sobota, 29 grudnia 2012

Czerwone Tarcze

  Zespół instrumentalny Czerwone Tarcze powstał w Krakowie w 1964 r. Grupę tworzyli uczniowie Technikum Łączości przy u. Łobzowskiej. Pierwszy skład formacji tworzyli: Marek Szerszeń - gitara basowa; Wiesław Bujnowicz - gitara; Marek Żarnowski - gitara; Franciszek Trynka - perkusja. Pierwsze próby odbywały się w prywatnych mieszkaniach. Przez krótki okres zespół grał w składzie: Ryszard Tysowski gitara; Marek Żarnowski - gitara; Zdzisław Beniuk - perkusja.
  W 1965 r. grupa przeszła pod opiekę szkoły, przez co uzyskała salę do prób i sprzęt. W skład formacji wtedy wchodzili: Andrzej Lebiedowicz - organy; Marek Żarnowski - gitara;  Zbigniew Kawalec gitara; Ryszard Tysowski - gitara basowa. W takim składzie zespół przetrwał do 1966 roku. Repertuar zespołu składał się z utworów angielskich grup rockowych, znanych dziś jako British Invasion oraz melodii krajowych formacji, w szczególności Czerwonych Gitar. Grupa wystepowała na imprezach szkolnych, a także w Domu Kultury im. Henryka Jordana.
  Z ramienia szkoły Czerwonymi Tarczami zajmowali się prof. Vogler, który czuwał nad całokształtem wykonywanych przez zespół utworów oraz Jan Dobesz - wychowawca i dobry duch grupy. Formacja zakończyła działalność w 1966 r.
  Z muzyków grających w Czerwonych Tarczach nie żyją już Wiesław Bujnowicz i Andrzej Lebiedowicz.


Źródło: http://www.ryszardy.pl   (mat. Pan Marek Żarnowski (Kraków))

PS.

1. Uzupełnienie biogramu mile widziane.
2. Na źródlowej stronie nie ma żadnej fotografii grupy.
3. Na w/w stronie pochodzenie nazwy autor przedstawił tak: Zespół pod nazwą "Czerwone Tarcze" (w nawiązaniu do obowiązkowo noszonych przez uczniów szkół średnich tarcz na lewym ramieniu - nasze były z błyskawicą, a także do nazwy zespołu "Czerwone Gitary"). Co do tarcz, to nie mam uwag, natomiast nasz najsłynniejszy zespół bigbitowy powstał w styczniu 1965 r., a Czerwone Tarcze w 1964 r. ...

2 komentarze:

  1. Moim zdaniem bardzo fajnie opisany problem. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za ten komentarz.
      Pozdrawiam serdecznie
      Grzegorz

      Usuń