Latem 1968 r. 74 Grupa Biednych wystąpiła po raz pierwszy w Ustce na placu ośrodka Na Palach (obecnie muszla koncertowa) z własnym repertuarem. Przebojem był utwór "Jestem Wolny" oraz "Lato w Ustce" i "Ballada o młynarzu". Zespół występował także z tyłu Hali Targowej między straganami na ogrodzonym placu i w Domu Kultury. Występy grupy cieszyły sporym powodzeniem. W tym czasie zespół występował w składzie: Jerzy Izdebski - gitara, śpiew; Ryszard Klorek - gitara basowa; Henryk Tomala - perkusja.
Jesienią 1969 r. formacja wzięła udział w I Ogólnopolskim Festiwalu Awangardy Beatowej w Kaliszu, gdzie otrzymała wyróżnienie. W kolejnych dwóch latach zespół uczestniczył w wielu konkursach i festiwalach studenckich oraz Jazz nad Odrą, gdzie zdobywał nagrody wraz z Laboratorium, Respekt, Test i Krystyną Prońko. Grupa zarejestrowała część swoich nagrań w radiu i telewizji. Prasa muzyczna odnotowywała sukcesy formacji. Kilka artykułów o zespole opublikował Jazz, który pisał o 74 Grupie Biednych jako o samowystarczalnym koncernie i wschodzącej gwieździe. W rubryce Romana Waschko publikowanej w prasie młodzieżowej, formacja uznana została jako odkrycie roku 1970.
W latach 1969-73 zespół stworzył własne charakterystyczne brzmienie, repertuar utworów i uznanie fanów w całej Polsce. W skład grupy wtedy wchodzili: Jerzy Izdebski - gitara, harmonijka ustna, śpiew; Andrzej Diering - trąbka; Bogdan Miś - perkusja; Kazimierz Panasiak - gitara basowa; Henryk Tomala - perkusja. Z formacją współpracowali: Grażyna Łobaszewska - śpiew; Gwalbert Misiek - saksofon; Ewa Sosnicka - śpiew; Zdzisław Pawilojc - gitara basowa; Zdzisław Malinowski - teksty piosenek; Bogdan Winiarczyk - teksty piosenek; Andrzej Kowalski - taniec na scenie; Stanisław - elektryk zespołu; Lech Wieleba - akustyk; Ryszard Chodysz - agent. Grupa występowała w sopockim Non Stopie i w gdańskim Żaku na zmianę z Czesławem Niemenem. W tym okresie powstały nagradzane wielokrotnie kompozycje "Zanim"; "Co przyniesie nam lato"; "Każda rzecz ma swój czas". Ostatni występ zespołu odbył się w 1973 r.
Jerzy Izdebski zmarł 13 grudnia 2010 r. w Londynie po ciężkiej chorobie.
Źródła:
http://www.najigoche.kaszuby.pl/artykul/artykul=207,czterdziesci-lat-temu-powstala-74-grupa-biednych/
http://www.sam.sok.slupsk.pl/index.php?lang=pl&id=katalog&cid=wykonawcy&a=39
http://dokumentalny.blogspot.com/2008/11/74-grupa-biednych-z-ustki.html
http://www.sam.sok.slupsk.pl/index.php?lang=pl&id=katalog&cid=wykonawcy&a=39
http://dokumentalny.blogspot.com/2008/11/74-grupa-biednych-z-ustki.html
74 Grupe Biednych pamietam z wystepu w gliwickim Gwarku.
OdpowiedzUsuńA.Wilczek
Może poda Pan jakieś bliższe szczegóły. Chętnie poczytam, a mam nadzieję, ze inni czytelnicy także.
OdpowiedzUsuńIzdebski wygląda jak mlody David Gilmour!
OdpowiedzUsuńA.Wilczek
Jak wielu mlodych ludzi latem 71/72 ,nie pamietam dokladnie wybralem sie Stopem na Wybrzeze . Glowny powod byl zobaczyc Biednych ktorzy grali w Sopot Wyscigi pod wielkim namiociem . Nie mialem forsy aby co dzien kupowac bilet na ich koncert ale jak wielu innych siedzialem na trawie przy Kolejce i sluchalem . Zobaczyc nie wiele mozna bylo z stamtad ale brzmienie bylo ok. Do dzis pamietam ich piosenke "co przyniesie nam lato ". Grali wtedy na dwie perkusje . Jakis czas puzniej slyszalem audycje z nimi w Studio Rytm ? Radio 3 ? Stad wniosek ze istnieja ich nagrania radiowe .Mozliwe bylo by wydac plyte z tymi nagraniami .
OdpowiedzUsuńWtedy to byla dyktatura i Biedni niepasowali do obiegowego systemu. Teraz zas nie rozumie ,skad wydaje sie ,ta zmowa milczenia o byc moze najciekawszej polskiej Rock kapeli
Erik
Bardzo się cieszę, że opublikował Pan swoje wspomnienia z koncertów 74 Grupy Biednych. A może podałby Pan więcej szczegółów. To cenne źródła wiedzy o ówczesnych wykonawcach. Serdecznie zapraszam do wspomnień.
OdpowiedzUsuńCo do nagrań zespołu, to swego czasu Pan Mietek zamieścił (część, wszystkie ?) na swoim blogu. Polecam tam zajrzeć.
Dlaczego nagrań grupy się nie wydaje? Nie wiem, czy "zawiniły" tu względy ekonomiczne, czy bezwład Polskiego Radia? Miejmy nadzieję, że ukażą się na płycie CD.
Pozdrawiam
Grzegorz
PS.
Co do komentarza Pana A. Wilczka z połowy stycznia 2013 r., to nie wiem co odpowiedzieć... Bardzo dziękuję za komentarz.
Pozdrawiam.
Tutaj jest nagranie:
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=8s6NpV41dg4
A tutaj moja strona:
https://www.facebook.com/pages/74-Grupa-BiednychGrupa74/134186786625369
Pozdrawiam
S.
Dziękuję za informację. Link zamieszczę pod postem. Informacji o grupach nigdy za dużo. Chętnie będę zaglądam, co innym czytelnikom polecam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Grzegorz
właściwie posłuchałam dopiero teraz, po przeczytaniu tej notki. I - żałuję, że nie zrobiłam tego wcześniej :-)
OdpowiedzUsuńdzięki
Jak mówi stare przysłowie: Lepiej późno niż wcale.
UsuńMiło mi, że mogłem pomóc.
Pozdrawiam serdecznie.
https://www.youtube.com/watch?v=nZzdHTodWrc
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Panu za podesłany link.
UsuńPozdrawiam.