niedziela, 23 września 2012

Bumerang (łódzki)


   Zespół wokalno-instrumentalny Bumerang powstał w Łodzi na początku 1969 r, w wyniku przekształcenia się grupy Piotrusie.
  Piotrusie powstali w 1967 r. i byli formacją złożoną  z łódzkich absolwentów średniej szkoły muzycznej i studentów łódzkiego konserwatorium. W skład zespołu wchodzili: Tomasz Jędrych – gitara; Maciej Janaszkiewicz - organy, pianino; Andrzej Rutkowski – gitara basowa, śpiew; Krzysztof Pikała – perkusja; Andrzej Rybiński – gitara, śpiew. Pod koniec 1968 r. zespół zaczął współpracować z Katarzyną Gaertner, by na początku 1969 r. przekształcić się w Bumerang.
Grupa oprócz big-beatu wykonywała odpowiednio zaadaptowane instrumentalne wersje utworów muzyki poważnej - Chaczaturiana, Dvorzaka i innych kompozytorów, a także rockowych i bluesowych wykonawców - J. Hendrixa i J. Browna. 
  Współpraca z K. Gaertner zaowocowała występami z Waldemarem Koconiem i Jolantą Borusiewicz, z którymi zespół odbył szereg koncertów oraz zarejestrował nagrania radiowe i telewizyjne. Wiosną 1969 r., w związku ze służbą wojskową, z zespołu odeszli A. Rybiński i K. Pikała. Podczas VII KFPP Opole 1969 grupę tworzyli: T. Jędrych – gitara; M. Janaszkiewicz – organy, pianino; A. Rutkowski – gitara basowa, śpiew; Marian Siejka - saksofon, piano, skrzypce, gitara; Andrzej Delong (eks Śliwki) – perkusja i Mirosław Milejski (wł. Mirosław Ponczek) – śpiew.
  Na tym festiwalu zespół towarzyszył J. Borusiewicz, której piosenka "Hej dzień się budzi" została wyróżniona nagrodą ZAKR. Występ, w koncercie debiutów, M. Milejskiego z piosenką K. Gaertner „Księżniczka” przeszedł bez echa. W tym samym roku zespół akompaniował J. Borusiewicz na festiwalu w Sopocie, a następnie podczas kilkumiesięcznej trasy koncertowej.
  Na początku 1970 r. Bumerang zaaranżował i nagrał muzykę do śpiewogry K. Gaertner i E. Brylla pt. „Janosik, czyli Na szkle malowane”. Nagranie miało miejsce w studiu nagrań w Teatrze Polskim we Wrocławiu. Śpiewogra z udziałem grupy Bumerang była wystawiana w Operetce Dolnośląskiej przez dwa miesiące od prapremiery (6 marca 1970 r. (*)).
  Część muzyków (T. Jędrych, K. Pikała, A. Rutkowski) latem 1970 r. występowała w zespole Vox Remedium, wykonując na VIII KFPP w Opolu w 1970 r. piosenkę "Jadą wozy kolorowe".
  Bumerang w tym składzie zakończył działalność w październiku 1970 r. 
  W roku następnym M. Janaszkiewicz i K.Pikała reaktywowali zespół zapraszając do współpracy dwóch ódzkich muzyków: Krzysztofa Matusiaka (eks Post Scriptum) - gitara, śpiew i Romualda Wesołowskiego (eks Post Scriptum, którego był założycielem) - gitara, gitara basowa, śpiew. Wkrótce grupę opuścił K. Pikała, natomiast doszli Wojciech Płaszczyk - perkusja i Jerzy Bożyk - śpiew, pianino. W tym składzie formacja, współpracująca z Pagartem, wyjechała na kilkumiesięczną trasę koncertową do Słowacji. Po powrocie do kraju, w 1972 r., Bumerang przestał definitywnie istnieć.

 A. Rutkowski i A. Delong rozpoczęli współpracę z grupą Ptaki Jacka Szczygła i do dzisiaj są czynnymi muzykami. A. Rutkowski dużo komponuje (http://www.andrzejrutkowski.pl/galeria_.html). M. Janaszkiewicz jako pianista pracował najpierw w Łódzkim Teatrze Wielkim a potem wyjechał do Opery w Kassel. M. Siejka został znanym muzykiem jazzowym i rozrywkowym, a także kompozytorem (np. "Na pozór" znane z wykonania Bogusława Meca). M. Ponczek (M. Milejski) jest profesorem AWF w Katowicach. T. Jędrych po skończeniu studiów na Politechnice Łódzkiej poświęcił się pracy zawodowej w przemyśle. A. Rybiński występował w zespołach 2 Plus 1 oraz  Andrzej i Eliza, a następnie rozpoczął, bogatą w sukcesy, karierę solową, która trwa do dziś. K. Pikała zamieszkał w Czechach. R. Wesołowski utworzył zespół Zodiak, który pod nazwą Zodiac Band występuje do dziś.

 
Bumerang - od lewej: Tomasz Jędrych, Mirosław Milejski, Andrzej Rutkowski; Andrzej Delong; Maciej Janaszkiewicz; Marian Siejka


NAGRANIA PŁYTOWE

LP XL 0552 Muza (1969)
VII KRAJOWY FESTIWAL PIOSENKI POLSKIEJ – OPOLE 1969
Hej, dzień się budzi (voc. J. Borusiewicz i zesp. Alibabki)

LP ZL 531 Pronit (1974)
X LAT PETROCHEMII PŁOCK
Spotkamy się w Płocku (voc. W. Kocoń)


Nagrania: "Księżniczka", "Kwiaty w oknie", "Na ulicy Wilczej" - kompozycje Katarzyny Gaertner – zaginęły.


Źródła: Wspomnienia muzyków zespołu Bumerang.
         (*) Teatr muzyczny Capitol – rys historyczny (pdf)

Na prośbę Pana Tomasza Jędrycha zamieszczam link do piosenki "Hej, dzień się budzi" w wykonaniu Jolanty Borusiewicz, której towarzyszą Bumerang i Alibabki.

PS.

1. Uzupełnienie biografii i spisu nagrań mile widziane.
2. Biogram napisany na podstawie korespondencji z muzykami zespołu.

3. Szukam wszelkich informacji o Januszu Godlewskim, szczególnie przed debiutem Czerwono-Czarnych oraz po odejściu z Chochołów wiosną 1965 r. Warto tego artystę przypomnieć.
4. Szukam także informacji na temat innych artystów: Marka Szczepkowskiego, Juliusza Wystupa, Sławy Mikołajczyk, Anny Cewe, Mariolaine, Krzysztofa Mikołajczaka.










11 komentarzy:

  1. Szanowny Panie,

    serdecznie dziękuję za bardzo ciekawe teksty na temat "Bumerangu", "Vox Gentis", czy też Młodzieżowego Studia "Rytm". Jestem synem Mirosława Ponczka ps. Milejski i tym bardziej jest mi miło, że Pan o Nim wspomniał. Jednocześnie pragnę się z Panem podzielić tym, co Pan znajdzie na tych oto stronach internetowych:
    http://www.youtube.com/watch?v=hWtG8N3efGE
    http://www.youtube.com/watch?v=DdSO0ISvoB4
    http://www.goldenline.pl/forum/3099340/dawni-i-wspolczesni-znani-i-nieznani-polscy-spiewacy-i-spiewaczki#52457592

    Pozdrawiam
    Przemysław Ponczek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam serdecznie.
      Miło mi, że notki biograficzne zamieszczone na tym blogu są pomocne. Trzeba pamiętać, że autorami tych tekstów są autorzy Encyklopedii Polskiego Rocka, i to im należą się splendory. Ja tylko staram się tą wiedzę przybliżyć.
      Każdy uczestnik tamtych wydarzeń powinien być przedstawiony. Niestety nie wszyscy są wymienieni w źródłach, a szkoda.
      Co do Pana Taty, to jest wymieniony w źródłach, co staram się przybliżyć. Jeśli to Pana satysfakcjonuje, to mnie to bardzo cieszy. Proszę pozdrowić Tatę.
      Bardzo dziękuję za linki.

      Pozdrawiam
      Grzegorz

      Usuń
    2. Bardzo sedrdecznie Panu dziękuję za sympatyczny list i pozdrowienia, które przekazałem i za które Tata mile dziękuje:) Pomimo zaś, że autorem tekstów, o których Pan mówi jest kto inny, to jednak nikt inny, jak właśnie Pan, poświęca swoją energię i cenny czas, na przybliżenie nam wszystkim polskiej muzyki młodzieżowej l. 60 i 70-tych za co gorąco dziękuję!!! Życzę powodzenia i pozdrawiam
      Przemek

      Usuń
  2. Witam, mam kilka dalszych faktow z historii zespolu Bumerang.Nie sa byc moze zbyt interesujaca ale mialy miejsce.W roku 1971, Maciek Janaszkiewicz z Krzyskiem Pikala probowali przedluzyc istnienie zespolu zapraszajac do wspolpracy dwoch muzykow lodzkiego zespolu "Post Scriptum"a byli to Krzysiek Matusiak git, spiew i Romek Wesolowski git, bas, spiew.W krotkim czasie zespol opuscil Krzysiek Pikala , do zespolu doszedl perkusista Wojtek Plaszczyk i vocalista Jurek Bozyk grajacy rowniez na pianie.W tym skladzie zespol wyjechal za posrednictwem agencji "Pagart" na kilka miesiecy na Slowacje.Po powrocie zespol przestal istniec.To byl ostateczny koniec zespolu Bumerang.Byl to rok 1972.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To co Pan napisał jest ciekawe i istotne, a ja chciałbym uzupełnić o te wiadomości biogram zespołu Bumerang z Łodzi. Dlatego prosiłbym o przedstawienie się, bo nie mogę powołać się na anonimowy wpis.
      Pozdrawiam.

      Usuń
    2. Witam serdecznie
      Nazywam sie Romek Wesolowski i bylem gitarzysta basowym w tym okresie w zespole.
      Po rozwiazaniu sie zespolu zalozylem w roku 1974 moj zespol pod nazwa "Zodiak"i do dzisjaj mieszkajac na stale w Niemczech gram i spiewam dla polskojezycznych.To juz tyle lat minelo az trudno mi samemu uwierzyc ze jeszcze to kontynuje ale raz bigbitowiec to do konca bigbitowiec jak mi kiedys powiedzieli znajomi.Pozdrawiam serdecznie.
      www.zodiacband.eu
      Ps.to byl przypadek ze trafilem na ta strone.Ciesze sie ze jest ktos taki jak pan co uparcie odkurza te stare dobre czasy .Uszanowanie.


      Usuń
    3. Witam.
      Dziękuję za miłe słowa.
      Biogram uzupełnię w nadchodzącym tygodniu, wielkie dzięki za przekazane informacje.
      Miło przeczytać, że muzycy z lat 60-70 wciąż działają na muzycznej niwie. Dziękuję za adres strony zespołu Zodiak (Zodiac Band). Jeśli byłby Pan uprzejmy przybliżyć historię tej formacji to byłoby fajnie.
      Pozdrawiam serdecznie
      Grzegorz

      Usuń
    4. Witam panie Grzegorzu !
      Dziekuje za mozliwosc przyblizenia historii zespolu "Zodiac"(Zodiac Band).
      Moje muzyczne potoczylo sie w wiekszosci po za granicami naszego kraju.Mieszkam i pracuje jako muzyk od roku 1978 w RFN,zalozylem tu rodzine i nie zmienilem obywatelstwa.Polska to moja Ojczyzna i muzycznie podkreslam to na kazdym miejscu.To tylko takie male wynurzenie osobiste.
      A teraz o zespole ktory od lat prowadze.
      Zespol"Zodiac"powstal w roku 1976 w Lodzi.W sklad zespolu wchodzilo trzech lodzkich muzykow,Henryk Zielinski organy,piano,spiew,Bogdan Niezborala,perkusja ,git bass,spiew i Romek Wesolowski,gitara,gitara bass,spiew.Zespol byl w tym czasie zwiazany zawodowo ze Zwiazkiem Zawodowym Muzykow Rozrywkowych w Lodzi i wystepowal na imprezach estradowych na terenie calego kraju.W roku1977 zespol dostaje za posrednictwem Agencji "Pagart" propozycje wyjazdu do RFN.Po tzw "przegladzie" w Warszawie,zespol dostaje kontrakt ale dostaje rowniez warunek nauki jezyka niemieckiego.Wyjazd opoznia sie prawie o rok jako ze przychodza inne kontrakty z Skandynawii.(Finlandia,Szwecja).Po powrocie w roku 1978 pierwszy wyjazd do RFN.Wspolpraca z niemiecka Agencja "Ahrens"W wymienionym wyzej skladzie ,zespol wystepuje grajac w dyscotekach i lokalach tanecznych na terenie calych Niemiec.To trudny okres dla zespolu.Muzyka zaczyna bolec,tak nazywamy granie po 8 godzin dziennie w zakopconych i nie o najwyzszym standarcie lokalach i dyskotekach.Rok 1982 stan wojenny,od zespolu odchodzi perkusista Bogdan Niezborala,pozostaje na stale w RFN.Pozostali wracaja do kraju.Rok 1983 udaje sie nam wyjechac z nowym perkusista Andrzejem Zukiewiczem(pozniej grupa Rezerwat) do Szwajcarii w roku 1984 powrot grupy na rynek niemiecki.W tymze roku ze wzgledow osobistych od zespolu odchodzi dobra .dusza grupy, Henryk Zielinski-,wyjezdza do Hiszpanii.Zespol zawiesza dzialalnosc.Romek Wesolowski pozostaje w Niemczech i zaczyna grac na statkach jako keyborder.Przerwa w dzialalnosci trwa dosc dlugo mimo ze jako zespol "Zodiac" w dalszym ciagu wystepuje na terenie Zaglebia Ruhry.z innymi muzykami. W roku1995 Romek Wesolowski reaktywuje zespol i teraz pod nazwa "ZodiacBand"zaczyna sie drugi etap dzialalnosci grupy.Najwiekszy sukces zespol odnosi grajac w najwiekszym karnawale w Europie w Kolonii.W towarzystwie czolowki zespolow niemieckich i europejskich ,zespol w ocenie organizatorow na przestrzeni 15 lat plasuje sie w pierwszej trojce rankingu.Potwierdzeniem tego jest przyznanie Romkowi medalu w formie krzyza zaslugi przez organizatorow karnawalu.Od Agencji "Pagart"otrzymuje medal Fryderyka Chopina. W calym tym okresie do dnia dzisjejszego zespol wystepuje w skladzie.-Ela Muciek ,spiew,Daniel Muciek,perkusja,Waldemar Dziedzic git,bass,spiew,Romek Wesolowski,key,org,piano,spiew.Od dwoch lat nowym czlonkiem zespolu jest syn Romka Wesolowskiego,-Julian Henryk Wesolowski.git,perkusja.
      Panie Grzegorzu to wszystko co udalo mi sie (przewalczajac skleroze) przypomniec i przyblizyc droge na pieciolinni, mojej grupy.W dalszym ciagu co jest dla mnie wazna sprawa ,mam kontakt z przyjaciolmi ktorzy zaczynali razem ze mna ta droge.tzn z Henrykiem Zielinskim i Bogdanem Niezborala.Przepraszam za forme w jakiej te wspomnienia napisalem.Pozdrawiam serdecznie.Romek Wesolowski.Ps.Zdjecia zespolu Bumerang,Zodiac,Zodiac Band znajduja sie na mojej web stronie.kliknac (Bilder/Video) pod (Über uns) fotki stalego skladu grupy.Sorry,opisy sa w jezyku niemieckim.

      Usuń
    5. Witam Panie Romualdzie!
      Dziękuję za podane informacje. Mam tylko dwie prośby do Pana.
      Po pierwsze proszę o próbę przypomnienia sobie wydarzeń, piosenek, nagrań w początkowej fazie istnienia zespołu Zodiac (czy Zodiak?) oraz rodzaj wykonywanej muzyki.
      Po drugie intryguje mnie zdanie: "Przerwa w dzialalnosci trwa dosc dlugo mimo ze jako zespol "Zodiac" w dalszym ciagu wystepuje na terenie Zaglebia Ruhry.z innymi muzykami. " Czyżby któryś z byłych muzyków zespołu tam kontynuował działalność na niwie muzycznej?
      Rozumiem brak polskich znaków Pańskiej klawiatury komputerowej, ale spytam się dla porządku: Pan Bogdan nazywa się Niezborała (przez ł)?
      Pozdrawiam serdecznie
      Grzegorz

      Usuń
    6. Witam panie Grzegorzu !
      Jezeli chodzi o kompozycje piosenek to nie bylo tego duzo.Wydaje mi sie ze tylko dwie piosenki uzyskaly uznanie sluchaczy.byly to "Wiosna"i "Zakochani".Teksty do tych piosenek napisal wtedy moj brat Lucjan(student filologii polskiej,muzyka byla moja.Nie doszlo jednak nigdy do nagran studyjnych tych utworow,Prywatne nagrania zaginely w rozgardiaszu czasu jedynie "Wiosna"przetrwala i wykonujemy ja do dzis na spotkaniach z polska publicznoscia.
      Po zawieszeniu dzialalnosci zespolu "Zodiac"(taka nazwe uzywalismy na rynku zachodnim),zapraszalem na kontrakty wylacznie muzykow z Polski.byly to jednak krotkie kontrakty 2-3 miesieczne.Nie byli to jednak koledzy z pierwszego skladu zespolu.
      Nazwisko Bogdana piszemy tak jak po polsku literka pierwsza przy wyrazie Lodz.
      Rodzaj muzyki ktora wykonywalismy na poczatku istnienia grupy to muzyka lat 60-70-80.Po wyjezdzie repertuar byl nastawiony na jezyk niemiecki ,angielski i wloski.Do dzis to co mnie jeszcze trzyma na scenie to mozliwosc grania polskiej muzyki czyli Czesia Niemena,Czerwonych Gitar,Perfektu, Budki Suflera czy Kombi.Cieszy jak reaguja sluchacze jak przypominamy Karin,Stanek,Helenke Majdaniec,Kasie Sobczyk ,co dobrze wykonuje Ela piosenkarka mojej grupy..Soory rozgadalem sie.
      Panie Grzegorzu ,dzieki za cierpliwosc,zycze zdrowka.
      Romek Wesolowski

      Usuń
    7. Witam Panie Romualdzie!
      Nie musi Pan przepraszać, za podanie tylu informacji. Wspaniała rzecz, gdy można się pochwalić swoją działalnością na niwie muzycznej. Naprawdę to wspaniała sprawa.
      Bardzo dziękuję za podane informacje, które po pewnym uzupełnieniu mogą dać rezultat w postaci biogramu zespołu Zodiak. Oczywiście przy Pańskiej zgodzie, Panie Romualdzie.
      Szczegóły możemy ustalić drogą mailową - proszę napisać pod adres polski_bigbit@op.pl
      Dziękuję za życzenia i sam życzę Panu wiele zdrowia.
      Pozdrawiam serdecznie.
      Grzegorz

      Usuń