Szokująca, jak na owe czasy, nazwa grupy została wymyślona dwa lata wcześniej przez M. Borowieckiego, który zaobserwował podwórkową kapelę, gdzie jeden z grająch żartobliwie stwierdził, że nazywa się ona Poganiacze Kotów.
Zespół miał swoją siedzibę w Domu Kultury przy ul. Próchnika na warszawskim Żoliborzu. Próby odbywały się także w piwnicy domu Z. Adamczyka.
Repertuar grupy składał się głównie z coverów anglosaskich grup: The Rolling Stones; The Animals, The Pretty Things. Zespół wykonywał też dwa utwory po polsku - były to kompozycje gitarzysty Z. Adamczyka, do których teksty napisał późniejszy reżyser Radosław Piwowarski. Poganiacze Kotów zarejestrowali w radiu kilka utworów angielskojęzycznych, które nie były lansowane na antenie.
Formacja występowała nawet 4-5 razy tygodniowo na różnych koncertach, imprezach studenckich, studnówkach. Głównym terenem działalności zespołu była Warszawa, choć zdarzały się koncerty w Aninie, Grodzisku Maz.
Ciekawostką jest fakt, że napis na perkusję "Poganiacze Kotów" zrobiła mama R. Piwowarskiego.
Kres działalności grupy nastąpił jesienią 1967 r., po przejściu M. Męczyńskiego do formacji Leniuchy.
Po zakończeniu istnienia zespołu M. Męczyński grał m. in. W grupach Pięciu, Burano And Leske Rom, ABC. M. Głuszkiewicz występował w Klanie, a po jego rozpadzie grał na pianinie w klubach skandynawskich. M. Borowiecki do 1972 r. występował w różnych formacjach, a potem rozpoczął studia i karierę naukową. Z grania zrezygnowali Z. Adamczyk i K. Tkaczyk.
Źródło: Rozmowy telefoniczne z Panem Markiem Jerzym Borowieckim oraz Panami: Maciejem Głuszkiewiczem, Zbigniewem Adamczykiem i Krzysztofem Tkaczykiem.
Poganiacze Kotów Od lewej: Mirosław Męczyński - gitara, Marek Borowiecki - gitara basowa, Zbigniew Adamczyk - gitara |
PS.
Uzupełnienie, ewentualna korekta biogramu bardzo mile widziane.
Czytam te biogramy zespołów mojej młodości i brakuje mi jednej z grup, a mianowicie zespołu "Dziwne Rzeczy" z Łodzi,w którym to zespole śpiewał późniejszy artysta operowy Kazimierz Kowalski. Pamiętam dwa nagrania radiowe tej grupy, bardzo mi się wtedy podobały, niestety nie pamiętam tytułów.Może ktoś wie jakie były dalsze losy tej grupy?.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrzyłączam się do powyższego apelu czytelnika. Byłoby bardzo dobrze spróbować utworzyć szkic biogramu tego zespołu, zamieścić zdjęcie. Może odezwie się muzyk formacji albo ktoś z otoczenia grupy? Serdecznie zapraszam!
UsuńPozdrawiam serdecznie
Grzegorz
W tym czasie , gdy śpiewali chłopcy z zespołu " Dziwne Rzeczy " studiowałam na Uniwerku w Łodzi, wraz z gitarzystą Donatem Maludzińskim - byliśmy w jednej grupie. Siedzieliśmy obok siebie na zajęciach. To był bardzo solidny chłopak, dobry kolega. Po studiach ożenił się z koleżanką z grupy, mieli jedną córkę Tamarę. Niestety, piszę to z żalem, od dawna Donat już nie żyje, pokonała go choroba nowotworowa. RIP.
UsuńDziękuję za to wspomnienie zespołu Dziwne Rzeczy i Pana Donata.
UsuńPozdrawiam serdecznie
Jestem z zespołu Dziwne rzeczy.Z przyjemnoscią informuje ze nasze piosenki sa już na Yuotobie.
UsuńJacek Wiśniewski gitra basowa vocal
Dziękuję za informację o zamieszczeniu piosenek Dziwnych Rzeczy na serwisie YouTube.
UsuńBardzo miło jest ich posłuchać i zobaczyć zdjęcia zespołu.
Zachęcam do ich posłuchania.
Panie Jacku! Potrzebne mi informacje o grupie, by stworzyć notkę o zespole Dziwne Rzeczy.
Proszę o kontakt mailowy na adres:
polski_bigbit@op.pl
Pozdrawiam serdecznie
Grzegorz
Jestem członkiem dziwnych rzeczy.sa już nasze utwory na Youtube pozdrawiam
UsuńJeżeli zespół zakończył działalność w 1967 to widać tu pierwszy model Basu LOTOS jeszcze z produkcji BEFA Bydgoszcz
OdpowiedzUsuńno i gitare Hagstrom Kent
Podziwiam ludzi, którzy bardzo szczegółowo interesują się daną dziedziną. Ja w tym temacie nie mam wiedzy. Może temat podejmą czytelnicy, albo wręcz ktoś z zespołu. Zapraszam.
OdpowiedzUsuńAkurat produkty DEFIL mimo wszystkich swoich niedoskonałości były bardzo popularne wśród zespołów. Głównie dlatego iż były tańsze od czeskich czy NRD-owskich nie mówiąc już o zachodnich markach. Wiele zespołów zaczynało właśnie od DEFILA jak choćby TRUBADURZY którzy na okładce płyty KRAJOBRAZY są pokazani wyłącznie z tymi gitarami a i płyta została nagrana tymi instrumentami
UsuńDonat Maludziński zmarł w 1991r po ciężkiej chorobie. Bardzo za nim tęsknię
OdpowiedzUsuńDziękuję za napisanie tego smutnego komentarza.
UsuńTeż pamiętam zespół Dziwne Rzeczy i Donata Maludzińskiego, kolegę ze studiów na Wydziale Ekonomoczno-Socjologicznym UŁ...
OdpowiedzUsuńDziękuję za napisanie tego smutnego komentarza.
UsuńByła pioennka "Poganiacze bydła" więc mogła być i grypa "Poganiacze kotów" :-))
OdpowiedzUsuń