niedziela, 15 marca 2020

Łódzka scena młodzieżowa. Lata 60. i 70. XX wieku [dokument książkowy]

Łódzka scena młodzieżowa. Lata 60. i 70. XX wieku, autor: Dariusz Postolski (wyd. Księży Młyn Dom Wydawniczy - Łódź, 2019 r.)




 Ze zdziwieniem, ale i radością, dostrzegłem wśród oferty nowych książek wymienioną w tytule. Uradowany tym faktem, wkrótce po otrzymaniu wynagrodzenia zamówiłem tą pozycję, zachęcony opisem wydawcy:

  "Łódź jest wyjątkowym miejscem, w którym tworzyli znakomici muzycy. To tu w latach 60. i 70. powstało wiele kultowych zespołów. Prawie każda z późniejszych gwiazd rozpoczynała karierę w zespołach młodzieżowych. W zespole ABC śpiewał brat Michaja Burano – Kola Roni Kwiek. W 1962 roku w Łodzi wystąpił, pierwszy raz grając na perkusji w zespole z Tomaszowa Mazowieckiego, późniejszy znany piosenkarz Bogusław Mec. To dla niego przepiękną liryczną piosenkę Jej portret skomponował jeden z łódzkich muzyków Marian Siejka. W Łodzi uczyli się i grali: Marek Jackowski (jeden z twórców Maanamu), Zbyszek Frankowski (Rytmy, Śliwki, Vox Gentis, Quorum i The Bootels). Właśnie Frankowski wspólnie z Jackowskim stworzyli genialny duet gitarzystów Vox Gentis, który robił furorę na wielu estradach i zachwycił swoim niezwykłym występem w Piwnicy pod Baranami gwiazdę polskiej sceny Ewę Demarczyk.
  Z Łodzi pochodzą: Alicja Majewska, Andrzej Nebeski, Maciek Czaj, późniejsi świetni aktorzy: Jerzy Braszka i Krzysztof Majchrzak. To w łódzkich zespołach młodzieżowych: Dziwne Rzeczy, Ab Ovo i Grupa „R” szlifowali swój talent znakomici śpiewacy operowi europejskich scen: prof. Włodzimierz Zalewski, Kazimierz Kowalski, Jerzy Wolniak i Janusz Marciniak. To z Łodzi pochodzi saksofonista Kajtek Wojciechowski, który współpracował potem ze słynną ABBĄ. „Łódzkim” muzykiem jest także Peter Bart, czyli Piotr Bartczak, skrzypek nagrywający między innymi z Black Sabbath. W mieście nad Łódką powstały takie znane zespoły, jak: No To Co, Trubadurzy, Cykady, Ad Astra, Dziwne Rzeczy czy Pro Contra.
  Ta niezwykła książka zawiera historie ponad 80 łódzkich zespołów i mnóstwo unikatowych zdjęć pokazujących ciekawe, choć już odległe czasy."


  Mając tą książkę w rękach mogę pokusić się o kilka zdań. Autor, Pan Dariusz Postolski, wykonał wręcz tytaniczną pracę przy swojej książce. Opisał w niej 86 zespołów działających w Łodzi w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych. Niektóre opisy są kilkustronicowe, a niektóre to tylko zaznaczenie faktu istnienia formacji, bez podania jakichkolwiek konkretów (np. Pięciolinie, Płomienie, Szamani). Szkoda, że w książce opisane są tylko zespoły, a nie ma sylwetek solistów. Może autor pokusi się o takie uzupełnienie? Mnie osobiście brakuje także spisu nagrań radiowych opisywanych wykonawców. Inna rzecz, że trudno od radiowych archiwistów uzyskać taki spis, co sam kiedyś miałem okazję doświadczyć...
  Gorąco polecam zakup tej książki każdemu miłośnikowi polskiego bigbitu!

5 komentarzy:

  1. Zawsze myślałem, że "Jej Portret" to skomponował Nahorny - jako utwór instrumentalny - do które to melodii, później słowa dopisał Kofta, a piosenka powstała dla Andrzej Dąbrowskiego, który nagrał ją na pierwszej swojej płycie.
    No ale, może źle zapamiętałem ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze Pan zapamiętał. Kompozytorem jest Pan Włodzimierz Nahorny. Tekst dopisał później Pan Jonasz Kofta. Co do wykonawcy, to przeważnie źródła podają: "Po raz pierwszy piosenkę zaśpiewał na festiwalu w Opolu w 1972 roku Bogusław Mec."
      Ja nie ingeruję w cytowane "zachęty" wydawców. Widocznie ktoś musiał się pomylić. Pozostaje Panu odnaleźć autora cytowanej tu "zachęty" i poprosić o poprawkę w tekście. Życzę powodzenia!

      Usuń
    2. Dla Andrzeja Dąbrowskiego powstało "Zielono mi", które Ptaszyn Wróblewski przełożył ze swojego instrumentalnego utworu "Rozlewiska", przygotowanego dla Poznańskiej Piętnastki Radiowej.

      Natomiast tutaj komuś się "Jej portret" z "Na pozór" pomieszało.

      Usuń
    3. Wielkie dzięki za tak świetne wyjaśnienie wątpliwości czujnego przedmówcy.
      Szkoda tylko, że tak erudycyjna notka nie została podpisana...

      Usuń
  2. Black Sabbath i skrzypce ?hmm, no nie wiem

    OdpowiedzUsuń