niedziela, 16 grudnia 2018

Kolumbowie

  Zespół wokalno-instrumentalny Kolumbowie powstał w Ciechanowie w 1967 r. Tworzyli go koledzy - absolwenci miejscowego Liceum Ogólnokształcącego im. Zygmunta Krasińskiego i ogniska muzycznego. Jego filarem był Wojciech Jabłoński, multiinstrumentalista. W czasie studiów na Politechnice Warszawskiej związał się z jazzową grupą Old Timers, w której grał na klarnecie obok Henryka Majewskiego, Jerzego Kowalskiego czy Wojciecha Kamińskiego. Po powrocie do Ciechanowa koledzy namówili go do kierowania zespołem wokalno-instrumentalnym o nazwie Kolumbowie, który - obok grającego na organach W. Jabłońskiego - tworzyli: Mirosław Puchalski – gitara, Mirosław Kowalski – gitara basowa, Andrzej Kutyłowski – perkusja i Andrzej Radź – śpiew. Kolumbów przyjął pod swój dach Powiatowy Dom Kultury w Ciechanowie. Zespół koncertował często w swym mieście i na północnym Mazowszu, robiąc prawdziwą furorę w epoce bigbitu.
   W 1969 r. Kolumbowie wzięli udział w Młodzieżowym Festiwali Muzycznym. W eliminacjach, które dla województwa warszawskiego odbywały się w Otwocku, zajęli II miejsce, co dało im prawo występu w finale w Rybniku. Znaleźli się w finale obok takich zespołów jak:  Dżamble z Andrzejem Zauchą – z Krakowa, Pięciu z Warszawy, Romuald i Roman z Wrocławia, wrocławski Pakt, Wawele z Krakowa. Kolumbowie, jako zdobywca VI miejsca w finale byli jedyną grupą z prowincji. Szóstka finalistów uczestniczyła w dniach 18 – 20 lipca 1969 r. w koncercie laureatów na stadionie w Chorzowie.
  Zespół wykonywał głównie covery przebojów znanych polskich zespołów: Polan, Breakoutu, także zespołów zagranicznych. Na rybnickim festiwalu zaprezentował m.in. cover przeboju Czesława Niemena pt. „Sukces”; regulamin nie wymagał prezentacji wyłącznie utworów własnych. Tych ostatnich Kolumbowie nie mieli zbyt wiele. To zaledwie kilka tytułów: „W tartaku”, „Kochaj mnie”, „Nie pytaj gitary” i parę innych. Piosenki komponował najczęściej Mirosław Puchalski. W początkowym okresie z zespołem współpracował stołeczny muzyk i kompozytor Jerzy Niedźwiecki. Kolumbowie nie wpisali się też w konkretny muzyczny styl. W. Jabłoński nazywa ich muzykę po prostu muzyką młodzieżową bądź bigbitem.
   Po festiwalu nastąpiły zmiany kadrowe. Na studia poszedł Andrzej Kutyłowski – na perkusji zastąpił go najpierw Zbigniew Kuchalski, a potem Marek Bryll. Mirosław Kowalski zaczął grać na gitarze rytmicznej, na basowej zastąpił go Wojciech Jabłoński, jego zaś na organach – Jan Andrzej Kaluszkiewicz. W tym składzie Kolumbowie występowali do końca istnienia. Okresowo współpracowała z nimi wokalistka Irena Zielińska. Zespół nadal „ogrywał” wszystkie imprezy w Ciechanowie, koncertował też w pobliskich miastach. Uczestniczył w licznych przeglądach i festiwalach, m. in. w 1971 r. w Ogólnopolskim Festiwalu Muzycznym w Częstochowie, organizowanym przez Zarząd Główny ZMS i Politechnikę Częstochowską, kilkakrotnie w festiwalu „Mazurskie Lato” w Piszu, skąd przywiózł główną nagrodę „Srebrny Żagiel Jezior Mazurskich”.
   Zmieniająca się muzyka lat siedemdziesiątych sprawiła, że drogi członków zespołu zaczęły się rozchodzić. W. Jabłoński wrócił na studia na Politechnice Warszawskiej. Po ich ukończeniu rozpoczął pracę jako inżynier-konstruktor w ciechanowskim Zakładzie Narzędzi VIS.  J. A. Kaluszkiewicz podjął studia na Akademii Muzycznej w Warszawie – gdy je ukończył, zajął się bardziej nauczaniem muzyki. W czasach studiów trzej ciechanowscy studenci: W. Jabłoński, J. A. Kaluszkiewicz i A. Kutyłowski, wsparci przez muzyków stołecznych, zorganizowali w stolicy grupę Smog, uznaną za nadzieję polskiego jazzu. Zespół wystąpił w Zaduszkach Jazzowych na II Festiwalu im. Krzysztofa Komedy i… szybko przeminął..
   Kolumbowie zakończyli na dobre działalność w 1972 r. W Polskim Radiu nagrali kilka własnych kompozycji, m.in. „Nie pytaj gitary”, którą śpiewał „gościnnie” Romuald Czystaw. Nigdy natomiast nie nagrali żadnej płyty, więc ich twórczość nie zachowała się.

Kolumbowie
  Na zdjęciu, od lewej: Zbigniew Kuchalski, Mirosław Puchalski, Andrzej Radź, Jan Andrzej Kaluszkiewicz, Wojciech Jabłoński.

Źródła:
„Otwieram dom, królewski dom…” autorka Hanna Morawska-Tybuchowska, wyd. Centrum Kultury i Sztuki w Ciechanowie, Ciechanów 2007 rok
„Zaczęło się w Ciechanowie”, aut. Jan Andrzej Kaluszkiewicz, Ciechanów 2012
„Tygodnik Ciechanowski” nr 39 z 25 września 2018 r., art. „Legenda ciechanowskiego bigbitu. Inżynier Kolumb”, autor Stefan Żagiel.

  Autorem powyższego biogramu jest Pan Stefan Żagiel, dziennikarz, autor m.in. artykułu o Wojciechu Jabłońskim "Legenda ciechanowskiego bigbitu. Inżynier Kolumb". Pan Stefan przysłał także opublikowane powyżej zdjęcie.
Bardzo dziękuję Panie Stefanie!

11 komentarzy:

  1. Pan Wojtek gra teraz u pana Boga. Odszedł od nas wspaniały człowiek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To bardzo smutna wiadomość...

      Usuń
    2. wcześniej tą drogą podążyli Andrzej Radź i Zbigniew Kuchalski

      Usuń
    3. Dalszy ciąg smutnych wieści...

      Usuń
  2. W tym zespole śpiewała też moja babcia, Krystyna Kowalewska. Babcia nie ma żadnych zdjęć z tego okresu, gdyby ktoś miał do jakichś dostęp, byłabym wdzięczna za udostępnienie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja także przyłączam się do powyższej prośby. Jeśli by ktoś miał zdjęcia Pani Krystyny z zespołem Kolumbowie, to proszę o kontakt.

      Usuń
  3. A czy zachowało się nagranie z udziałem Romka Czystawa?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie.
      Może ktoś z czytelników pomoże?

      Usuń
  4. Witam
    Czy zna ktos losy Andrzeja Kutylowskiego ktory goal na perkusji w kolumbach? Byl moim kolego kiedy mieszkalem w Ciechanowie w latach 60tych.
    Pozdrawiam z Sydney
    Email robertmoneto@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Może ktoś potwierdzi ,że Anna był w Ciechanowie w latach 1974 lub 1976
    Byłam na tym koncercie i chcę to udowodnić,ale nie wiem czy w kinie w archiwum będę mogła znaleźć takie informacje

    OdpowiedzUsuń
  6. Abba nie Anna

    OdpowiedzUsuń