Zespół wokalno-instrumentalny Plastusie został założony z początkiem 1966 r. przez grupę uczniów warszawskich szkół średnich. Grupę tworzyli: Jacek Sławiec (wł. Bolesław Sławiec) - gitara, śpiew; Zdzisław Lenart - gitara basowa, śpiew; Janusz Etmanowicz - gitara, śpiew; Włodzimierz Bednarek - perkusja. Pierwszy występ formacji miał miejsce 22 lutego w kawiarni "Uśmiech" w Warszawie. Kierownikiem "Plastusiów"był Czesław Niemczuk, a zaopiekował się nimi klub Domu Słowa Polskiego w Warszawie.
W latach 1966-1968 z formacją związani byli: Ryszard Żebrowski - gitara; Leszek Majewski - gitara; Zbigniew Piszczek - instrumenty klawiszowe i Wojciech Kowalewski - perkusja. Repertuar zespołu tworzyły w równej mierze utwory muzyki dawnej (Breve regnum; Rozkoszna Amaryli), jak i inne kompozycje (Pancerni z podwórka; Powiedz, Maryś; Opty i ja; Zielona piosenka).
Grupa działając od 1968 r. pod patronatem Warszawskiego Towarzystwa Muzycznego, współpracowała z Rozgłośnią Harcerską, Telewizyjną Giełdą Piosenki i "Ekranem z Bratkiem". W 1969 r. Plastusie uczestniczyły w VII KFPP w Opolu. Z końcem roku dokonano zmiany nazwy Capella, a później Pastele. W roku następnym zespół brał udział w przedstawieniu muzycznym "Gwałtu, co się dzieje!" (z muzyką S. Krajewskiego) w Warszawskim Teatrze Rozmaitości. W 1970 r. grupę tworzyli: J. Sławiec - gitara, śpiew; Z. Lenart - gitara basowa, śpiew; Andrzej Biskupski - trąbka; Z. Piszczek - instrumenty klawiszowe; W. Kowalewski - perkusja. Zespół wylansował wtedy kompozycję S. Krajewskiego "Figurki z porcelany".
Później grupa rozwiązała się.
Formacja brała udział w filmach i programach TV: "Wojna domowa: (reż. Jerzy Gruza, prem. 1965), "Dla każdego coś miłego" (reż. Halina Bielińska, prem. 1968), "Piąta rano" (1968). Później Z. Lenart związał się z grupą Bez Atu, J. Sławiec założył w latach 80-tych zespół Boogie, a Z. Piszczek, A. Biskupski i W. Kowalewski zostali cenionymi muzykami studyjnymi.
NAGRANIA PŁYTOWE
EP N-0593 Muza (03.1970)
TELEWIZYJNA GIEŁDA PIOSENKI (6)
Figurki z porcelany
Skład: J. Sławiec - gitara, śpiew; Z. Lenart - gitara basowa, śpiew; Z. Piszczek - instrumenty klawiszowe; W. Kowalewski - perkusja
NAGRANIA RADIOWE
1969:
Pancerni z podwórka; Powiedz, Maryś
1970:
Pieśń Rokoszan, Figurki z porcelany
Źródło: "Encyklopedia Polskiej Muzyki Rockowej - ROCN 'N' ROLL 1959-1973" - autorzy: Jan Kawecki, Janusz Sadłowski, Marek Ćwikła, Wojciech Zając
I na koniec filmik: W zoologicznym dziś ogrodzie (fragment "Wojny domowej")
http://w252.wrzuta.pl/film/78H6CnD8zE0/plastusie_w_zoologicznym_dzis_ogrodzie
PS:
1. Upload z sieci
2. Patrząc na ten film widać, jak młodzi chłopcy grali bigbit. Szkoda, że potem w większości gdzieś poznikali ze sceny muzycznej. Wielka szkoda.
3. Był w radiu, ponad ćwierć wieku temu, przedstawiony cykl pod tytułem "Wejście rocka". W Magazynie Muzycznym "Rytm" przedstawiano zrealizowany przez Pana redaktora z Radia Opole (niestety nie pamiętam nazwiska) początki polskiego rocka (rock and rolla, big beatu) do roku 1964. Posłuchałbym jeszcze raz tej audycji. Może ktoś ma...
Z Włodkiem Bednarkiem chodziłem do szkoły łączności przez 3 lata 65/68 nawet go podpatrywałem tylko on grał na perkusji a ja wtedy na krzesłach. Dzięki temu nauczyłem się grać na perkusji co przydało się w późniejszych latach
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za wspomnienie.
UsuńMoże podzieli się Pan wspomnieniami o swojej drodze muzycznej?
Pozdrawiam
Grzegorz
Pan z Wlodkiem Bednarkiem chodzi do szkoly,a ja z Wlodkiem chodzilem w wojsku na mustrze --SUPER KOLEGA, Wlodek wyszedl z wojska 1977r.ja 1978, i tak jak Pan szybki kurs na krzeslach takie byly wymogi kolegow ktorzy grali,ja tylko chodzilem na proby towarzysko,i w przerwach siadalem sobie postukac ,po nie dlugim czasie propozycja--czy bym nie po balagnil na perkusji, pytanie dlaczego ja;--ZENEK ,tyle czasu gra ,i nie idzie do przodu---tak sie zaczelo moje bembnienie i skonczylo jak [ NAROD ] zaczal prosic o disco polo. Majac 60 lat z powrotem kupilem zawodowe bembny i juz przez 7 lat sobie bembnie na podasz w sluchawkach,od 2lat jestem na emeryturze . Zapytam Pan,skoro Pan pamieta tamte czasy ,to powinie Pan znac taki zespol --BAWOLY-- z tego zespolu mam kolege Wojtka Palasza--razem pracowalismy w TVP na Woronicza--obecnie emeryci.-Pozdrawiam andrzej
Usuń.
https://youtu.be/OA6oZ79sOkQ?t=271
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za link do fragmentu piosenki zespołu Plastusie.
UsuńPozdrawiam.
Bardzo dziękuję, Panie Andrzeju, za to pogodne wspomnienie wspólnej służby wojskowej z Panem Włodzimierzem Bednarkiem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Grzegorz
Dzień dobry, czy ktoś z Państwa dysponuje całym tekstem "W zoologicznym dziś ogrodzie"? Proszę o kontakt pod moim komentarzem.
OdpowiedzUsuńczy udało sie Panu znaleźć pełny tekst ?
UsuńO, też poszukuję od dawna. Niesamowity utwor...
OdpowiedzUsuń