Zespół wokalno-instrumentalny Kwadraty założyli trzej studenci Politechniki Warszawskiej: Ryszard Wójcik - gitara; Bogumił Bereś - gitara i Piotr Kaczorek - gitara basowa. W 1967 r. dołączyli do nich: Tomasz Szachowski - pianino, organy i Tomasz Fedorczyk - perkusja. Grupa zadebiutowała w kwietniu 1967 r. podczas "Wiosny 1967", zorganizowanej w Warszawie przez Dom Kultury WSM "Mokotów" i Rozgłośnię Harcerską. Jury konkursu wysoko oceniło starannie opracowane aranżacje oraz poziom instrumentalny i wokalny Kwadratów, przyznając im 1 miejsce. W ramach nagrody zaproszono zespół na sesję do Rozgłośni Harcerskiej. Nagrana wówczas kompozycja B. Beresia z tekstem K. I. Gałczyńskiego "Dziewiąta pieśń" stała się piosenką tygodnia Rozgłośni Harcerskiej.
Od czerwca 1967 r. Kwadraty rozpoczęły regularne występy w klubie "Stodoła", wykonując wówczas wyłącznie własne utwory. Kolejny sukces przyniósł w listopadzie 1967 r. II Ogólnopolski Festiwal Muzyki Młodzieżowej w Częstochowie, na którym grupa zwyciężyła bardziej utytułowanych Pesymistów. Ukoronowaniem dotychczasowej kariery Kwadratów było zdobycie 1 kategorii podczas grudniowych weryfikacji studenckich zespołów.
Po rozwiązaniu zespołu, jedynie T. Szachowski kontynuował karierę, pojawiając się najpierw w Klubie Pickwicka, Portretach, a później Gramine.
NAGRANIA RADIOWE:
1967:
Dziewiąta pieśń
Źródło: "Encyklopedia Polskiej Muzyki Rockowej - ROCN 'N' ROLL 1959-1973" - autorzy: Jan Kawecki, Janusz Sadłowski, Marek Ćwikła, Wojciech Zając
I na koniec: Waga ciężka
http://w417.wrzuta.pl/audio/1ZyMC07PXQP/zespol_zbigniewa_antoszewskiego_-_waga_ciezka
PS.
1. Upload z sieci.
2. Niestety, nie mam jedynego zarejestrowanego studyjnie nagrania zespołu
3. Serce boli, gdy przepisuję teksty z w/w źródła. Kwadraty - zespół bardzo dobrze się rozwijający, nagle ulega rozwiązaniu. W dodatku zostaje po nim 1 (słownie: jedno) nagranie radiowe i żadnych nagrań płytowych. O jakichkolwiek zapisach koncertów też nie wiadomo. A przecież w "Stodole", jak podaje źródło, grał tylko swój repertuar. Ech, cudowny świat sześćdziesiątych lat...
4. Był w radiu, ponad ćwierć wieku temu, przedstawiony cykl pod tytułem "Wejście rocka". W Magazynie Muzycznym "Rytm" przedstawiano zrealizowany przez Pana redaktora z Radia Opole (niestety nie pamiętam nazwiska) początki polskiego rocka (rock and rolla, big beatu) do roku 1964. Posłuchałbym jeszcze raz tej audycji. Może ktoś ma...
tu Ryszard Wójcik, gitara solowa Kwadratów.....grałem w USA min. z Klenczonem.
OdpowiedzUsuńDzięki za wspominki.
Rysiek, jak bardzo się cieszę, że znalazłem Twój wpis w internecie. Kwadraty wspominam z sentymentem, twój śpiew "Góralko, Hanko..." w akademiku dla nas - kolegów z wydziału MEiL. Niech Ci Bóg da zdrowie i wszystkiego najlepszego. Twój kolega z roku na MEiL - Stan. Fryska, Konin, Polska.
UsuńWitam Panie Ryszardzie!
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa.
Może dał by się Pan namówić na wspomnienia z okresu gry w zespole Kwadraty i czasów późniejszych. Pisze pan o współpracy z Panem K. Klenczonem w USA. Myślę, że nie tylko ja z zainteresowaniem przeczytałbym Pana wspomnienia.
Pozdrawiam
Grzegorz
Miłe wspominki.....
OdpowiedzUsuńW 1966 "Kwadraty" założył Bogumił Bereś, który obecnie jest szefem Biura Projektowego szybowców (jego Diana 2 zajęła 1-sze i drugie miejsce na Mistrzostwach Świata we Francji w 2007)
Po odejściu Bogusia i Tomka Szachowskiego, ja i Piotrek Kaczorek dokooptowaliśmy Andrzeja Krzysztofika (bas), Wojtka Fedorczyka (dopiero wtedy-perkusja), i Andrzeja (zapomniałem nazwiska) wokalisty; grupa grała do chyba 1971 w klubie przy ul. Koszykowej przy placu MDM - aż "przyleciał" Kruk; basista Andrzej odszedł do Dwa Plus Jeden i wtedy nastąpił ostateczny rozpad "Kwadratów". Ja w 1974 wyjechałem na stałe do USA, grałem tu w wielu grupach.
Nie wiem, co Ciebie i innych interesuje - podaj mi swój adres e-mail, to opiszę szerzej a Ty wrzucisz tutaj to, co będziesz uważał za stosowne.
Z kordialnymi - cord/chord ;) pozdrowieniami,
Rysiek Wójcik
rw166@hotmail.com
Witam Panie Ryszardzie!
OdpowiedzUsuńJeszcze dziś postaram się do Pana wysłać parę pytań ze swojego adresu e-mail.
Pozdrawiam!
Grzegorz
Nie znamy się osobiście ale pozdrawiam ,miło mi czytać o zespole kwadraty.Halina Bereś
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, Pani Halino, za komentarz i miłe słowa. Cieszę się, że informacje z tego bloga dają radość osobom je czytającym i często są pretekstem do wspomnień.
UsuńMyślę, że nie tylko ja chętnie dowiedziałbym się o dalszych losach Pana Bogumiła.
Pozdrawiam serdecznie
Grzegorz
UsuńWitam panią Halinę...... Boguś miał nasze nagrania (pan Grzegorz chciał pomóc je opublikować), obiecał wysłać i nigdy do tego nie doszło. Jeśli jakieś jeszcze są to chyba tylko zniszczona czasem taśma. Nie ocalimy ich od zapomnienia.
Ryszard Wójcik
rw166@hotmail.com