niedziela, 5 maja 2024

Big-beatowy atak. Lata 60. w Trójmieście - książka Stanisława Danielewicza


  "Big-beatowy atak. Lata 60. w Trójmieście" - autor Stanisław Danielewicz (wyd. PKB Grot, Bydgoszcz 2023 r.)




  W grudniu 2023 r. premierę miała książka Stanisława Danielewicza "Big-beatowy atak. Lata 60. w Trójmieście". Ta, blisko 600-stronicowa książka, zawiera wiele materiałów dotyczących muzyki młodzieżowej, nie tylko trójmiejskiej, ale także polskiej i światowej. Oczywiście, na kartach książki jest ukazane tło społeczno-obyczajowe tych lat, jakże odmienne od współczesnych realiów.

  Tytuły poszczególnych rozdziałów:
Rozdział 1. Prehistoria, czyli lata 50.
Rozdział 2. Rockowe inspiracje, od Komedy do Rolling Stonesów
Rozdział 3. Człowiek ze skały: Franciszek Walicki
Rozdział 4. Struktura rozrywki: hulaj Tomku w swoim muzycznym domku
Rozdział 5. Big-beat światowy i co z niego wyrosło
Rozdział 6. Big-beat - ludzie, opinie, pieniądze
Rozdział 7. Klubowe i festiwalowe życie Trójmiasta
Rozdział 8. Niebiesko-Czarni: od big-beatu do rocka
Rozdział 9. Zespoły i indywidualności
Rozdział 10. Droga na szczyt: Czerwone Gitary
Rozdział 11. Między jazzem, a muzyką pop. Droga na Zachód i z powrotem.

  Na Facebook-u autor zapowiadał, że w swojej książce udowodni, że Rhythm And Blues nie był pierwszym polskim zespołem rockandrollowym. W podrozdziale "Łaź, baź i rock and roll" S. Danielewicz przedstawia zespół Jan Grepsor i Jego Chłopcy, który już w 1957 r. w czasie swoich koncertów "grał rock and rolla i calypso". Jednak przedstawiając bliżej skład tej grupy, autor podaje, że był to zespół Krzysztofa Komedy, w którym muzycy pod pseudonimami grali szalenie wtedy popularną muzykę młodzieżową, a jedynym powodem tej - dość krótkiej - zmiany były względy materialne. Po czym, jak gdyby nigdy nic, formacja Komedy, już bez pseudonimów,  powróciła do wykonywania jazzu, zapominając o epizodzie grupy Grepsora. Biorąc pod uwagę, że już wówczas rock and rolla miały w swoim repertuarze inne grupy jazzowe, by wymienić m.in. zespół Z. Wicharego, sam czytelnik musi ocenić prawdziwość tezy autora...

  Książka jest do nabycia na największym polskim portalu aukcyjno-handlowym:
https://allegro.pl/oferta/big-beatowy-atak-lata-60-w-trojmiescie-15210262154

  W opisie tej oferty wydawnictwo podaje:

BIG-BEATOWY ATAK. LATA 60. W TRÓJMIEŚCIE

  Stanisław Danielewicz, wykładowca Akademii Muzycznej w Gdańsku, napisał kolejną książkę, która pozwala zrozumieć, w jak znacznym stopniu trójmiejskie środowisko sztuk wszelkich miało wpływ na kształtowanie wzorców kulturowych Polski drugiej połowy XX wieku.
  W roku 2011 Polskie Wydawnictwo Muzyczne opublikowało książkę Danielewicza „Jazzowisko Trójmiasta. Historia jazzu w Gdańsku, Gdyni i Sopocie 1945-2010”, a w roku 2017 Danielewicz, wspólnie z Marcinem Jacobsonem, dokonał wszechstronnego opisu środowiska kształtującego się polskiego rocka, w książce „Rockowisko Trójmiasta. Lata 70.”.
  Naturalnym dopełnieniem badań nad polską pop-kulturą jest nowa książka Danielewicza, „Big-beatowy atak. Lata 60. w Trójmieście”, pokazująca najciekawszy okres twórczego fermentu lat 60., gdy muzyka rozbrzmiewająca w trójmiejskich klubach stanowiła swego rodzaju wzorzec z Sèvres dla szeroko rozumianej polskiej muzyki rozrywkowej.
  Na prawie sześciuset stronach książki znajdziemy opis kulturowych przemian, w których przeniesione z Zachodu wzorce znajdują ujście w oryginalnej twórczości trójmiejskich wykonawców, osiągających w błyskawiczny sposób powodzenie w skali przekraczającej granice „demoludów”.
  Ważną częścią książki są rozmowy autora z muzykami i organizatorami życia muzycznego. Dzięki nim zostały zapisane wydarzenia anegdotyczne, a książka nabiera barw, prowokując i do refleksji, i do śmiechu.
  Dowiadujemy się więc, w jakich okolicznościach Czesław Niemen „waletował” w bursie szkoły muzycznej, a niedługo potem napisany przez niego utwór uratował Marlenę Dietrich przed dozgonnym ostracyzmem „zdrajczyni narodu”. Zostaje poddana dobrze udokumentowanej rekonstrukcji data narodzin rock and rolla w Polsce, zaś jazzowy modernista Krzysztof Komeda przemienia się w rock and rollowca Grepsora. Opisane są meandry kariery i przemian najpopularniejszych w latach 60. polskich zespołów rock and rollowych i big-beatowych – Rhythm and Blues, Czerwono-Czarnych, Niebiesko-Czarnych i Czerwonych Gitar. Zaglądamy za kulisy konkursów i festiwali „muzyki młodzieżowej”, towarzyszymy fanom big-beatu w sopockim Non-Stopie i dziesiątkach trójmiejskich klubów. Poznajemy profetyczną wizję idealnego zespołu Jerzego Koseli, w której muzycy poddani są rygorom statutu i płacą kary za spóźnienie na próbę.

  Ze swojej strony serdecznie polecam  kupno tej książki wszystkim zainteresowanym polską muzyką młodzieżową sprzed ponad wieku. I radzę to zrobić szybko, bo nakład jest mikroskopijny.

 Źródła:
 konto Pana Stanisława Danielewicza na Facebook-u
 https://allegro.pl/oferta/big-beatowy-atak-lata-60-w-trojmiescie-15210262154
 sama książka


  Na marginesie tej książki mam apel do autorów i wydawców.
  Szkoda, że o każdym nowym wydawnictwie o polskim bigbicie dowiaduję się przypadkiem, dzięki łutowi szczęścia. Proszę o przysyłanie informacji (tylko INFORMACJI) o wydaniu każdej książki o polskiej muzyce młodzieżowej lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych. Rozumiem, że przy bardzo niewielkim nakładzie (jeśli dobrze zrozumiałem, wydano tylko 150 (sic!) egzemplarzy omawianej powyżej książki), każdy wolumin to żywa gotówka. Chętnie kupię takie pozycje, tylko muszę o nich wiedzieć!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz