Zespół wokalno-instrumentalny Apokalipsa powstał w 1973 r. Założycielami grupy byli Ireneusz Dudek - skrzypce, harmonijka ustna, śpiew i Maciej Radziejewski - gitara. Muzycy zafascynowani twórczością Mahavishnu Orchestra grali jazz-rocka. Do dwójki muzyków dołączyli: Krystian Wilczek - gitara basowa i Marek Surzyn - perkusja. W lipcu 1974 r., wraz z SBB Józefa Skrzeka, zespół gościł w Szczecinie, gdzie przez miesiąc występował w klubach. Następnie dali koncert w warszawskiej "Stodole".
Równolegle, w latach 1973-1975 występowali w grupie En Face Jerzego Grunwalda. Z wokalistą muzycy wylansowali kilka przebojów: "Człowiek od lat"; "Dogonić ciszę" i "Nie zaszkodzi trochę snów", występowali na festiwalach w Sopocie i Opolu, pokazali się w zachodnioniemieckiej telewizji. Sporo koncertowali w Polsce i ZSRR, występując często w pierwszej częsci koncertu jako Apokalipsa, aż do rozwiązania En Face z końcem 1975 r.
Od tego czasu muzycy występowali już tylko pod własnym szyldem. W grupie pojawili sie nowi muzycy: Jan Borysewicz - gitara (zastąpił M. Radziejewskiego, który odszedł do zespołu Cz. Niemena); Andrzej Dybul - instrumenty perkusyjne; Rafał Rękosiewicz - instrumenty klawiszowe. Grupa zaczęła grać ostrzejszą muzykę. W 1976 r. zespół wystąpił w imprezach: Super-Arena w Poznaniu i Wielkopolskie Rytmy Młodych w Jarocinie.Dokonał także kilku nagrań radiowych w rozgłośni PR w Poznaniu: "Ta duda"; "Daj mi znać"; "Hej, ucieka czas" i "Bieg ku promieniom słońca". Wkrótce, po wspólnych koncertach z Budką Suflera, odchodzi do niej J. Borysewicz. Niedługo potem, latem 1977 r., zespół Apokalipsa kończy działalność.
Źródło: "Irek Dudek. Ziuta Blues" - autor: Marcin Babko (Wyd. In Rock, 2008) (tekst i zdjęcie)
Tutaj nieco szerzej:) :
OdpowiedzUsuńhttp://pl.wikipedia.org/wiki/Apokalipsa_%28grupa_muzyczna%29
https://www.facebook.com/pages/Apokalipsa/145539322152096
Pozdrawiam
S.
Ps. Zapomniałem dodać, że na facebookowej stronie Apokalipsy dostępne są też jej nagrania z P.R. Poznań (czerwiec 1976) i płyta z J. Grunwaldem "Sennym Świtem" (luty 1975). Były jeszcze inne niewydane z P.R. Katowice (słyszałem kilka) ale dopiero zaczynają się poszukiwania.
UsuńPozdrawiam
S
Bardzo dziękuję za wiadomość. Biogram grupy opublikowany w Wikipedii jest bardzo treściwy i obszerny. A wszystko z jednego rozdziału wspomnień Pana Ireneusza... Wspaniała robota!
OdpowiedzUsuńOstatnio także nabyłem box I. Dudka - bardzo dobre wydawnictwo. Polecam.
Pozdrawiam serdecznie
Grzegorz
Zachęcam do wrzucenia jakiegoś nagrania Apokalipsy:).
OdpowiedzUsuńWszystkie cztery są dostępne na portalu wrzuta.pl - najłatwiej je znaleźć na powyższej stronie Apokalipsy na FB. Już trochę tych artykułów na Wikipedii stworzyłem (przyszedł czas także na Apokalipsę), ktoś musiał:))).
Pozdrawiam
S.
Witam serdecznie.
OdpowiedzUsuńZa jakiś czas umieszczę ktoryś z utworów grupy na blogu, aczkolwiek nie jestem tego zwolennikiem. Skoro można znaleźć utwory formacji Apokalipsa na wrzuta.pl, to każdy może sobie posłuchać. A wtedy zamieszczenie utworu już obecnego gdzie indziej jest tylko powieleniem.
Strona grupy na facebooku także wystartowała niedawno. Oby tylko rozwijała się i nie dostała zadyszki, jak mój blog. Dotychczasowa formuła z braku materiałów kuleje, a na inne nie mogę się zdecydować. Zobaczymy.
Dzięki za solidne opracowanie biografii grupy w Wikipedii. Naprawdę solidna robota.
Pozdrawiam serdecznie
Grzegorz
No przecież zamieszczałeś na blogu utwory innych grup z wrzuty.
OdpowiedzUsuńStrona Apokalipsy i inne na FB to moje dzieło i ma na celu przypomnienie kilku wybitnych zespołów sprzed lat.
Obojętnie, czy będą nowe materiały, czy nie. Te strony będą istniały dopóki będzie istniał FB podejrzewam:))).
Blog a te strony to dwie różne sprawy.
Pozdrawiam
S.
Witam.
OdpowiedzUsuńRacja, ktoś szukając informacji o tej Dudkowej grupie może chcieć posłuchać utworów tego zespołu. Można linki zamieścić.
Podziwiam dążenie do utrwalenia informacji o naszych grupach rockowych (i pokrewnych) z lat 60 i 70. Mało, niestety, jest ludzi, którzy aktywnie to robią. Dlatego każdy biogram jest pożądany!
Rzeczywiście, z facebooka trudno wyjść, w przeciwieństwie do bloga. ;-)
Pozdrawiam.