Zespół wokalno-instrumentalny Big Beat Six powstał w 1960 r. Krakowie. Został założony przez Adama Gawora, a miał swoją siedzibę w klubie przy Krakowskich Zakładach Farmaceutycznych Polfa.
Jedynym stałym muzykiem formacji był A. Gawor - gitara. W okresie istnienia przez grupę przewinęło się wielu muzyków.
Na gitarze grali: Ryszard Szyrski, Mieczysław Szwajca i Andrzej Lorenz.
Na gitarze basowej grali: Ryszard Krukierek i Andrzej Kołodziejczyk.
Na pianinie grali: Andrzej Kołodziejczyk, Wojciech Salamon.
Na saksofonie grali: Józef Tuzim, Zbigniew Sztyc, Zbigniew Seifert, Wiesław Żakowicz, Zbigniew Irzeński.
Na perkusji grali: Zbigniew Grawicz, Jan Budziaszek, Zdzisław Nazarko.
W zespole śpiewali: R. Szyrski (także gitara), Mieczysław Wiśniewski i Marek Marecki.
Grupa przestała istnieć w 1967 r.
 |
| Big Beat Six (1963) od lewej: Z. Grawicz, M. Szwajca, A. Gawor, M. Marecki, A. Kołodziejczyk |
 |
| Big Beat Six (1964) od lewej: W. Żakowicz, Z. Grawicz, A. Gawor, M. Szwajca, M. Marecki, A. Kołodziejczyk i niewidoczny przy pianinie W. Salamon, w dolnym rogu osoba nieznana |
Źródło:
http://ryszardy.pl/ (tekst i zdjęcia)
Nie jest to napisane, ale informacje i zdjęcia przekazał, jak sie wydaje, Pan Adam Gawor.
Na stronie ryszardy.pl znajduje się więcej zdjęć muzyków grupy - zachęcam do jej odwiedzenia.
Są tam także informacje o innych krakowskich zespołach z lat 60-tych i 70-tych.
To była końcówka Big Beatu a początek Rocka. Przelecialo. Ja jeszcze jestem. Pozdrawiam. Adam.
OdpowiedzUsuńWitam Panie Adamie!
UsuńDziękuję za ten komentarz. Zachęcam do uzupełnienia biogramu i spisania wspomnień. Można to zrobić na tej stronie lub na adres e-mail: polski_bigbit@op.pl
Pozdrawiam serdecznie
Grzegorz
Szacun Grzegorzu.
OdpowiedzUsuńJestem wdzięczny Ryszardowi Szczudłowskiemu za tytaniczną pracę stworzenia strony internetowej, powstania w Krakowie zespołów najpierw bigbeatowych, które stały się kapelami rockowymi. To pozostanie na zawsze dla fanów staroci muzycznej.
Jest nas z tamtych lat niewielu już, czasami kogoś spotkam w okolicach Rynku. Niedawno pochowałem Janka Kaletę /zespół INNI- TheLesers/. W chwilach jak ta dzisiaj, zaglądam na te stare fotografie młodych muzyków. A wszyscy zaczynaliśmy od tworzenia zespołów podwórkowych. Ja zacząłem na Wielopolu z Andrzejem Czernickim.
POZDRAWIAM.
Bardzo dziękuję za powyższy komentarz. Zgadzam się z Panem, że Pan Ryszard Szczudłowski wykonał tytaniczną wręcz pracę, w jednym miejscu przedstawiając dostępne informacje o krakowskich zespołach bigbitowych. Pan Ryszard umożliwił muzykom tych grup nadsyłanie informacji i fotografii związanych z ich formacjami, co ułatwia nam, kronikarzom muzyki młodzieżowej lat 60-tych i 70-tych, znajdowanie informacji o ówczesnych wykonawcach bigbitowych. Wielkie dzięki, Panie Ryszardzie!
UsuńMam prośbę do Pana o podpisanie się pod komentarzem. Jeśli Pan chciałby, możemy korespondować e-mailowo, adres e-mail w górnym prawym rogu strony.
Pozdrawiam serdecznie
Grzegorz
Witam serdecznie,
OdpowiedzUsuńprzypadkiem tu dotarłem i byłem mile zaskoczony.
Dzięki za ocenę. Tak , trochę pracy było przez lata. Wprawdzie nie podpisałem autorstwa Big Beat Six
ale generalnie dziękowałem wszystkim, także nie podpisanym w opcji DZIĘKI.
W początkowych latach miałem mnóstwo materiału i nie zawsze dokończyłem ale mimo, że menu jest małe
to strona zawiera prawie 11 000 podstron. To tak jakby.. 11 biblii.. :)
Pozdrawiam serdecznie i życzę Wesołych, nastrojowych świąt i wszystkiego , najlepszego w 2022 roku !
Witam serdecznie i dziękuję za miłe słowa.
UsuńJak się domyślam, powyższe słowa napisał Pan Ryszard Szczudłowski, twórca strony ryszardy.pl
Życzę Panu wytrwałości w dalszym tworzeniu swojej świetnej i bardzo potrzebnej strony internetowej. To wspaniałe, że są ludzie, którzy piszą o rodzimej muzyce młodzieżowej lat 60-tych i 70-tych. Bardzo Panu dziękuję za tak wielki wkład pracy w dokumentowanie polskiego bigbitu w Krakowie i nie tylko.
Życzę Panu zdrowych i radosnych Świąt, a także zdrowia i wszystkiego najlepszego w przyszłości, nie tylko w nadchodzącym 2022 roku.
Pozdrawiam serdecznie
Grzegorz