Zespół wokalno-instrumentalny Pięć Linii został założony w styczniu 1965 r. przez braci Mrozów: Tadeusza i Romana. Formację tworzyli: Andrzej Mułkowski - śpiew; Zenon Halicki - gitara, śpiew; Tadeusz Mróz - gitara; Roman Mróz - gitara; Lech Gackowski - gitara basowa, lider i Leszek Bartoszewicz - perkusja. Wkrótce do Tonów odszedł T. Mróz.
Latem tego samego roku zespół, powiększony o Seweryna Krajewskiego występował w gdańskim klubie "Żak", zaś zimą 1965-1966 (z T. Mrozem, a bez S. Krajewskiego) - w "Non Stopie" sopockiego "Grand Hotelu". Sprawdzianem umiejętności i popularności grupy stały się konfrontacje z brytyjskim zespołem The Original London Beats w grudniu 1965 r. w Gdańsku oraz w lutym 1966 r. w Poznaniu. Efektem zakwalifikowania się do finału Wiosennego Festiwalu Muzyki Nastolatków było zaproszenie na "Koncert Młodości" IV KFPP w Opolu. Osłabieni brakiem T. Mroza, który przeszedł do Czerwono-Czarnych, nie mogli występów na festiwalach zaliczyć do udanych. W lipcu i sierpniu 1966 r. formacja brała udział w koncertach sopockiego "Non Stopu", co zostało uwiecznione w krótkometrażowym filmie "Brezentowe niebo". W ostatniej fazie istnienia grupy jej kierownikiem organizacyjnym był Zbigniew Czmielewski.
W styczniu 1967 r. zespół połączył się z gdańską grupą Rafy, tworząc formację Czarne Golfy. W jej skład wchodzili: Krzysztof Mikołajczak - śpiew; Zenon Halicki - gitara, śpiew; Ryszard Ptasiński - gitara, śpiew; Jerzy Zakrzewski - gitara basowa, śpiew; Lech Gackowski - organy, harmonijka ustna; Leszek Bartoszewicz - perkusja.
NAGRANIA PŁYTOWE:
EP N-0434 Pronit (08.1966)
Posłuchaj co ci powiem / Pożegnanie ze szkołą
Skład: A. Mułkowski - śpiew (1,2); Z. Halicki - śpiew (2), gitara; R. Mróz - gitara; L. Gackowski - gitara basowa; L. Bartosiewicz - perkusja
EP N-0435 Muza (08.1966)
Na dzikiej plaży / Dlaczego dziś / Moja Modlitwa / Jesień
Skład: A. Mułkowski - śpiew (1-4); Z. Halicki - śpiew (1-2,4), gitara; R. Mróz - gitara; L. Gackowski - gitara basowa; L. Bartosiewicz - perkusja
LP SX 3050 PN Muza (1991)
MC CK 1239 PN Muza (1991)
ZŁOTE LATA POLSKIEGO BEATU 1966 vol. 2
Pięć Linii - Posłuchaj, co ci powiem
Źródło:
"Encyklopedia Polskiej Muzyki Rockowej - ROCK 'N' ROLL 1959-1973" - autorzy: Jan Kawecki, Janusz Sadłowski, Marek Ćwikła, Wojciech Zając
PS:
1. Zespół nie pozostawił po sobie nagrań radiowych. Przynajmniej nie ma jej w mojej skarbnicy mądrości. Jeśli jest inaczej, a ktoś o tym wie, niech napisze.
2. Zaskakuje zmiana instrumentarium przez Pana L. Gackowskiego...
3. Był w radiu, ponad ćwierć wieku temu, przedstawiony cykl pod tytułem "Wejście rocka". W Magazynie Muzycznym "Rytm" PR1 przedstawiano zrealizowany przez Pana redaktora z Radia Opole (niestety nie pamiętam nazwiska) początki polskiego rocka (rock and rolla, big beatu) do roku 1964. Posłuchałbym jeszcze raz tej audycji. Może ktoś ma...
Skład zespołu Tony z 1962 r. : Tadeusz Chlewiński (g.), Andrzej Jaroszewicz(g., leader), Zygmunt Kosicki (p.), Andrzej Lipniewski (voc.), Tadeusz Głuchowski (dr.), Krzysztof Wiśniarowski (bg.) W kulkuletniej dropdze muzycznej zmieniali się głównie wokaliści. Ostatni skład (zespół rozpadł się w latem 1965): Tadeusz Chlewiński (g.), Tadeusz Głuchowski (dr.), Tadeusz Mróz (g.), Ryszrd Poznakowski (p., org.), Krzysztof Wiśniarowski (bg.), Halina Frąckowiak (voc.). Frąckowiak odeszła do Tarpanów, Tadeusz Mróz do Polan, a sekcja do Niebiesko-Czarnych.
OdpowiedzUsuńKrzysztof Wiśniarowski grał w zespole w Hotel Orbis na Batorym w 1969r
UsuńBardzo dziękuję za powyższą informację.
UsuńProszę o jej podpisanie, bo nie mogę powołać się na anonimowe źródło.
Pozdrawiam.
Dzięki za wiadomość. Co prawda opisałem już karierę zespołu Tony, ale liczy się intencja. Pani Halina Frąckowiak odeszła do grupy Tarpany, bo z Tonów odeszli instrumentaliści. Tylko w opisie rozbioru grupy jest pewna nieścisłość: T. Mróz wraz z R. Poznakowskim odeszli do Czerwono-Czarnych, a nie do Polan. Co do Polan to trzeba sobie powiedzieć, że powstanie tej "supergrupy" skutkowało na naszej scenie bigbeatowej rozpadem dobrego zespołu (Tonów). Niestety, Ryszard P. i koledzy woleli pójść do bardziej znanych grup, a nie rozwijać grupę. Zresztą Pan Ryszard zaliczył wiele zespołów, nie przywiązując się do któregoś. Ale będąc zdolnym kompozytorem, to On mógł wybierać.
OdpowiedzUsuńA co do Tonów to grupa nie miała szczęścia, ani do ludzi (muzyków), ani do okoliczności (powstanie Polan, "pierwszej polskiej supergrupy", która niewiele zwojowała i uzupełnienie braku muzyków w Niebiesko-Czarnych i Czerwono-Czarnych). Naprawdę szkoda mi tej grupy...
Znałam osobiście Andrzeja Mułkowskiego,przepięknie śpiewał
OdpowiedzUsuńDziękuję za wspomnienie.
UsuńPozdrawiam.
Jak to się stało, że Mułkowski z zespołem PIĘĆ LINII dokonał nagrania kompozycji Krajewskiego "Posłuchaj co ci powiem dziś" zanim sam kompozytor ją nagrał jako "Czy słyszysz co mówię" z Czerwonymi Gitarami?
OdpowiedzUsuńDzięki za czujność, ale - jak się okazuje - nie Pan/Pani racji.
UsuńNagranie tej piosenki przez zespół Pięć Linii, na wspólną z The Phantoms "czwórkę" (N-0434), datowane jest powyżej na tej stronie na sierpień 1966 r. W przedstawionym na tym blogu biogramie Czerwonych Gitar nagranie piosenki przez ten zespół jest określone na 1966 r. Na stronie http://blog.czerwonegitary.pl/wykaz-nagran/ , autor wykazu, Pan Janusz Cholewa, radiowe nagranie tego utworu datuje na 12 lipca 1966 r.
Okazuje się, że najpierw tą piosenkę nagrały Czerwone Gitary, a wkrótce potem Andrzej Mułkowski i zespół Pięć Linii.
Pozdrawiam.
To nie do końca tak. Z Pięć Linii występował przez pół roku Seweryn Krajewski pozwolił swoją kompozycję zaśpiewać Andrzejowi Mułkowskiemu.
UsuńZespół Pięć Linii przytulił Seweryna Krajewskiego od połowy lipca 1965 na trzy i pół miesiąca za co ten odwdzięczył się zgodą na wykonywanie i nagranie swego przeboju "Posłuchaj co ci powiem"
OdpowiedzUsuńDziękuję za oba komentarze.
UsuńZ tego co Pan napisał, nie może dziwić fakt wykonania tego utworu przez A. Mułkowskiego i zespół Pięć Linii. W tej chwili trudno dokładnie określić terminy nagrania tego utworu przez Czerwone Gitary i Pięć Linii, ale w świetle podanej przez Pana informacji nie może dziwić nawet odwrotna kolejność nagrania piosenki w stosunku do opisanej przeze mnie wcześniej.
Jeśli ma Pan więcej informacji o zespole (i innych grupach), to zachęcam do podzielenia się nimi w ramach tego bloga.
Pozdrawiam
Grzegorz
Wprawdzie słuchałem tych piosenek w latach sześćdziesiątych jako nastolatek, jednak z uwagi na znikomy wówczas dostęp do nagrań i informacji, szczegóły funkcjonowania ówczesnych zespołów i ich piosenek zacząłem dopiero poznawać począwszy od 2000 roku. Już w latach sześćdziesiątych zwróciłem uwagę na dwie różne wersje tej samej piosenki, wydaje mi się, że najpierw usłyszałem wersję radiową Czerwonych Gitar a później płytową Pięć Linii. Informacje o piosence Seweryna Krajewskiego "Czy słyszysz co mówię" i nagranie jej przez Andrzeja Mułkowskiego i Pięć Linii jako "Posłuchaj co ci powiem" zaczerpnąłem z publikacji Dariusza Michalskiego "Trzysta tysięcy gitar nam gra, historia polskiej muzyki rozrywkowej 1958 - 1973" wydanej w 2014 roku strona 234 i strona 473.
UsuńGratuluję stworzenia wspaniałego zbioru informacji o muzyce sprzed sześćdziesięciu lat.
Bardzo dziękuje za powyższy komentarz i miłe słowa.
UsuńWymieniona przez Pana książka Dariusza Michalskiego to wspaniała, przekrojowa opowieść o polskiej muzyce tamtego piętnastolecia. Oby było więcej takich pozycji wydawniczych.
Pozdrawiam serdecznie
Grzegorz
A co z zespołem takty
OdpowiedzUsuńBiogram zespołu Takty napisałem ponad 11 lat temu. Można go przeczytać pod adresem:
Usuńhttps://polskibigbitinietylko.blogspot.com/2011/12/takty.html
Pozdrawiam.