"Trubadur z wyboru" - autorzy: Sławomir Kowalewski i Dariusz Pawłowski [dokument książkowy]

 
  Kilka tygodni temu ukazała się na rynku książka "Trubadur z wyboru" autorstwa Sławomira Kowalewskiego i Dariusza Pawłowskiego. O jej wydaniu na swoim profilu na Facebook'u Pan S. Kowalewski wspominał na początku kwietnia bieżącego roku. Zapowiedzi zmaterializowały się w połowie października 2024 r.


"TRUBADUR Z WYBORU" - autorzy: SŁAWOMIR KOWALEWSKI I DARIUSZ PAWŁOWSKI
(wyd. Księży Młyn Dom Wydawniczy - Łódź, 2024 r.)

    Informacje o książce:
Ilość stron:    220
Format:    165 x 235
Oprawa:    twarda
ISBN:    978-83-7729-663-9
EAN:    9788377296639
Waga:    530 g

   Spis treści:
Nuta 1, czyli aż dziwne, że pamiętam tak wczesne dzieciństwo 11
Nuta 2, czyli szkolna przyjaźń z cudowną mandoliną 16
Nuta 3, czyli letnie kolonie i kino „na gapę” dozwolone od lat 16 20
Nuta 4, czyli droga do Słonecznych przez skradziony dziennik 24
Nuta 5, czyli pierwsze sukcesy i powiew romantyzmu 28
Nuta 6, czyli od Staśka Małpy do Romana Polańskiego  32
Nuta 7, czyli przejęcie gitary 44
Nuta 8, czyli bolący ząb i złamane serce 48
Nuta 9, czyli Trubadurzy z encyklopedii 52
Nuta 10, czyli taniec w ciężkich kostiumach 57
Nuta 11, czyli awantura w parku Poniatowskiego  62
Nuta 12, czyli tournée w ciasnej blaszance 66
Nuta 13, czyli zwycięstwa nad bigosem i Czerwono-Czarnymi 70
Nuta 14, czyli jeden ślad, cztery głosy i rekord Guinessa 82
Nuta 15, czyli zwycięski mecz z najlepszym zespołem RFN 87
Nuta 16, czyli złe podszepty niecnych ludzi  91
Nuta 17, czyli jak Trubadurzy do wojska nie poszli  95
Nuta 18, czyli braterski podział rolmopsa 99
Nuta 19, czyli koń w hotelowej barierce  104
Nuta 20, czyli czerwony krawat na slipach   109
Nuta 21, czyli trofea zdobyte na milicjancie 121
Nuta 22, czyli i piżama w paski może być wymarzonym strojem 126
Nuta 23, czyli rock'n'roll urwał balkon, a Trubadur sprzedawał buty 131
Nuta 24, czyli hotelowa bójka przy śniadaniu  136
Nuta 25, czyli miłość, która zamienia się w kłamstwo  141
Nuta 26, czyli zdrada, areszt i rozwód  145
Nuta 27, czyli nigdy na Trubadura ręki nie podnoś!  150
Nuta 28, czyli krótki zniszczony film o Mongolii  163
Nuta 29, czyli spotkanie z niedoszłym Yeti 168
Nuta 30, czyli jak przeszkadzaliśmy decydentom  173
Nuta 31, czyli bezczelność z dywanem na ramieniu  181
Nuta 32, czyli narodziny nowego złotego przeboju 186
Nuta 33, czyli radosna wioska olimpijska, którą terroryści pogrążyli w żałobie 190
Nuta 34, czyli złamane serce i plik dolarów  195
Nuta 35, czyli piesek wypchany banknotami 200
Nuta 36, czyli muszkieterowie musieli się rozstać 205
Nuta 37, czyli epilog -– pożegnanie, które stało się początkiem nowej przygody 210


  Na stronie wydawnictwa możemy przeczytać o książce:
"Znamy się tylko z widzenia – śpiewali w jednym ze swoich największych przebojów Trubadurzy. Książka daje możliwość bliższego poznania, nie tylko z widzenia, założyciela i lidera legendarnego zespołu, Sławomira Kowalewskiego, łodzianina, kompozytora, gitarzysty i wokalisty.
Dlaczego repertuar zespołu z Łodzi rodził się nad morzem? Jak powstały kostiumy muzyków? Co się wydarzyło podczas tournée po Związku Radzieckim? Co spowodowało, że miłość zamieniła się w kłamstwo? Czy Trubadurzy spotkali yeti? Jakie były ich przygody z partyjnymi decydentami? Kto im przepowiadał światową karierę? Co było w piesku-maskotce? Dlaczego po wielu sukcesach i mimo wspaniałych perspektyw musieli się rozstać?
Odpowiedzi na te i wiele innych pytań ze swadą i w charakterystycznym stylu udziela autor i bohater zebranych w poniższej publikacji wspomnień. Sławomir Kowalewski imponuje precyzyjną do szczegółu pamięcią, charyzmatyczną narracją, skrupulatnością w prezentowaniu faktów, w miejsce plotek i fantazji. Z życzliwością, ale i szczerością przedstawia poszczególne etapy swojego życia i kariery, odkrywa wydarzenia dotychczas nieujawniane, całość wzbogacając licznymi fotografiami. A wokół niego przewija się cała plejada wspaniałych osobowości – od kolegów z zespołu: Krzysztofa Krawczyka, Mariana Lichtmana, Ryszarda Poznakowskiego po pierwszoplanowe postacie kultury, sportu, polityki. To lektura tyleż barwna i fascynująca, co niepowtarzalna i pouczająca. Bo słowa przysięgi z piosenki Trubadurów zatytułowanej Będziesz ty do tekstu poety Janusza Kondratowicza i z muzyką autora książki: Podzielimy między siebie całe niebo, całą ziemię – nie do końca się spełniły. Ale o tym przekonajmy się sami."


  Źródła:
https://www.km.com.pl/ksiazka-683-trubadur_z_wyboru.html
https://dzienniklodzki.pl/promocja-ksiazki-trubadur-z-wyboru-spotkanie-ze-slawomirem-kowalewskim/ar/c13-18879775

Książka do nabycia - w chwili obecnej - na stronie wydawnictwa.
Na tej stronie wydawca zamieścił fragment książki (trzy pierwsze nutki) w formacie PDF.

Rhythm And Blues - Rock-A-Beatin’ Boogie - Nagrania archiwalne z 1959 roku (stereo / mono) [KAMCD 133] [CD]

 
  W mijającym tygodniu na stronie wydawnictwa płytowego Kameleon Records pojawiła się prawdziwa perełka - wydany samodzielnie album zawierający komplet nagrań radiowych pierwszego polskiego zespołu rockandrollowego - Rhythm And Blues. Aż dziw, że dopiero teraz ma to miejsce. Jak podejrzewam, przyczyną tego może być fakt, że jedenaście tych nagrań to niewiele ponad dwadzieścia minut muzyki. Wydawca znalazł tutaj złoty środek i wydał te nagrania w oryginalnej wersji monofonicznej oraz we współcześnie wykonanej wersji stereofonicznej. Brawo za wydanie i pomysł na "wydłużenie" albumu.
  Na stronie wydawcy możemy przeczytać:

 "Tym razem w naszych płytowych, big beatowych wspomnieniach, cofamy się do samego początku.
Po raz pierwszy w historii prezentujemy KOMPLET zachowanych nagrań pierwszego, polskiego zespołu wykonującego muzykę młodzieżową z prawdziwego zdarzenia – Rhythm and Blues.
Dzięki użyciu najnowszej techniki materiał pojawia się na płycie dwa razy:
We współcześnie wykonanym, i eksplorującym wiele niesłyszanych dotąd walorów brzmieniowych formacji – STEREO, oraz w klasycznym, trochę suchym, przeznaczonym dla bardziej konserwatywnych słuchaczy – MONO.
Słuchając zespołu naprawdę trudno uwierzyć, że w naszych jakże siermiężnych realiach 1959 roku, panowie potrafili zagrać naprawdę stylowo z ogromną werwą i energią.
Wszystkie nagrania pochodzą z oryginalnych taśm matek są idealnej jakości.
Elegancka, pełna fotek i skanów memorabiliów edycja w rozkładanym, laminowanym card sleevie ze specjalną kopertą na płytę.
22 nagrania, ponad 41 minut muzyki."

 
CD  Kameleon Records  KAMCD 133  (2024)
RHYTHM AND BLUES - ROCK-A-BEATIN' BOOGIE [NAGRANIA ARCHIWALNE Z 1959 ROKU]

     Spis utworów:
 1. Rock-A-Beatin' Boogie (stereo)  (1:40)
 2. Elevator Rock  (stereo)  (1:51)
 3. Blues  (stereo)  (1:35)
 4. Mambo Rock  (stereo)  (2:05)
 5. James Rider  (stereo)  (1:30)
 6. Big Boogie Woogie  (stereo)  (1:52)
 7. Wyjdę w deszcz  (stereo)  (3:11)
 8. When The Saints Plays Rock'n'Roll  (stereo)  (1:48)
 9. Malaguena  (stereo)  (1:26)
10. Butterfingers  (stereo)  (2:48)
11. Jailhouse Rock (live)  (stereo)  (0:38)
12. Rock-A-Beatin' Boogie (mono)  (1:41)
13. Elevator Rock  (mono)  (1:51)
14. Blues  (mono)  (1:35)
15. Mambo Rock  (mono)  (2:05)
16. James Rider  (mono)  (1:29)
17. Big Boogie Woogie  (mono)  (1:52)
18. Wyjdę w deszcz  (mono)  (3:10)
19. When The Saints Plays Rock'n'Roll  (mono)  (1:47)
20. Malaguena  (mono)  (1:26)
21. Butterfingers  (mono)  (2:47)
22. Jailhouse Rock (live)  (mono)  (0:39)


   Źródło:
https://www.kameleonrecords.pl/sklep/rhythm-and-blues/rock-a-beatin-boogie/


Wydawca zamieścił krótki film prezentujący wydawnictwo oraz różnice w miksach stereo i mono:
https://youtu.be/PBrtQaTBMWk

Tropicale Thaitii Granda Banda – Koty za płoty (GAD Records GAD CD 324) [CD]

 
 W tym miesiącu GAD Records anonsuje wydanie reedycji jedynego longplaya krakowskiej grupy Tropicale Thaitii Granda Banda. Oprócz dziesięciu utworów albumu wydanego w 1973 r.(XL/SXL 0961), na płycie CD znajdą się trzy dodatkowe nagrania z wydanej w 1970 r. "czwórki" (N-0612). Na stronie wydawcy możemy przeczytać:

  "Polski fenomen lat 70. XX wieku. Zakładali indiańskie pióropusze, piłkarskie getry, łowickie spódniczki oraz fraki – i bawili specyficznym poczuciem humoru, zaskakiwali doskonałymi aranżacjami, cytatami i muzycznymi żartami. Reedycja ich jedynego albumu z 1973 roku wzbogacona o wcześniejsze nagrania z debiutanckiej czwórki, dostępne pierwszy raz na CD.
Tropicale Thaitii Granda Banda powstała pod koniec lat 60. w Krakowie i szybko znalazła sobie własne miejsce na polskiej scenie – takie, którego nikt ani nie kopiował, ani nie próbował naśladować, ani później nie kontynuował. Zespół pod wodzą Zbigniewa Raja był unikatowym kabaretem muzycznym, w którym (z lubością, rozkoszą i dumą owiani) młodzi twórcy wywracali do góry nogami polską muzykę rozrywkową (i Czerwone Gitary, i przedwojenne tanga!), zarówno od muzycznej, jak i tekstowej strony, mrugając do odbiorców na przeróżne sposoby. To mogło się wydarzyć tylko w Krakowie.
Album „Koty za płoty” po raz pierwszy ukazuje się z reprodukcją oryginalnej okładki, wzbogacony o dostępne pierwszy raz na CD nagrania z debiutanckiej czwórki zespołu. W książeczce historia grupy i teksty utworów. Reedycja ukazuje się w ramach współpracy partnerskiej między GAD Records i Polskimi Nagraniami / Warner Music Poland."


CD  GAD Records GAD CD 324  (2024)
TROPICALE THAITII GRANDA BANDA - KOTY ZA PŁOTY

   Spis utworów:
 1. Robotna Frania
 2. Ballada łazienkowa
 3. Halo! Czy ci ze mną?
 4. Na chorobowem
 5. Marzenia szalonego elektroakustyka
 6. Wieczór w altanie
 7. Raz na spacerze
 8. Superprotestsong – Nie chcemy!
 9. Małe oratorium piosenkologiczne
10. Koty za płoty
11. Nie igraj Senorito  (bonus track)
12. Szal czarny krwią zbryzgany  (bonus track)
13. Zapomnij o mnie tyranie  (bonus track)

 Utwory 1-10 z LP Pronit XL/SXL 0961. Utwory 11-13 z EP PN Muza N-0612.
 Skład zespołu:
Janusz Nowotarski – saksofon, klarnet, śpiew
Stanisław Orlita – banjo, gb, voc
Janusz Wojsław – fortepian
Zbigniew Potoczek – perkusja
Marek Marecki – śpiew, instrumenty perkusyjne
Jerzy Dura – skrzypce, gitara basowa, śpiew
Józef Romek – śpiew, akordeon, klakson
Zbigniew Raj – tuba, śpiew
Karol Reinhard – kierownik zespołu

  Dostępność tej płyty trzeba sprawdzić na stronie wydawcy.

  Źródła:
https://kultowenagrania.pl/product/tropicale-thaitii-granda-banda-koty-za-ploty-cd/
https://www.discogs.com/master/827450-Tropicale-Thaitii-Granda-Banda-Koty-Za-Płoty
https://www.discogs.com/master/1753251-Tropicale-Thaitii-Granda-Banda-Na-Chorobowem

 Od siebie dodam, że jest to druga kompaktowa reedycja tego albumu. Wydany w 2003 r. w serii Niepokonani album Tropicale Thaiti Granda Banda zawierał 17 utworów (10 z albumu Koty za płoty i 7 nagrań radiowych z lat 1970-1977).

Opole 77 - Debiuty (PN Muza SX 1492) [LP]

 
LP  Polskie Nagrania Muza  SX 1492  (1977)
[RÓŻNI WYKONAWCY] OPOLE 77 - DEBIUTY

   Spis utworów:
A1. Renata Danel - Nim przyjdzie jesień
A2. Ryszard Wagner - Chwile
A3. Vis a Vis - Porusz słońce, porusz ziemię
A4. Beata Andrzejewska - Wiosna
A5. Grażyna Auguścik i Jacek Mazurkiewicz - Arlekin
A6. Ikersi Bis - Śląsk śpiewa
B1. Maria Wiernikowska - Była sobie raz królewna
B2. Awans - Trudno żyć wspomnieniem
B3. Jolanta Wojtasik - Całuj deszcz
B4. Bonieq - Ballada egoisty
B5. Bożena Szczepańska - Czułość
B6. Monastyr - Pieśń Osurri

Wykonawcom akompaniuje Orkiestra p/d Waldemara Parzyńskiego
W utworze A2 chórki wykonuje grupa wokalna Familia.

Projekt graficzny: Stanisław Żakowski

  Źródła:
http://www.kppg.waw.pl/2022/record.php?plyta=6309
https://www.discogs.com/release/6734542-Various-Opole-77-Debiuty

Interdisco 3 (PN Muza SX 1477) [LP]

 
LP  Polskie Nagrania Muza  SX 1477  (1977)
[RÓŻNI WYKONAWCY] INTERDISCO 3

   Spis utworów:
A1. Orkiestra PRiTV w Katowicach p/d Ireneusza Wikarka - Prolog
A2. Michaela Oancea - Viata i minunata
A3. Pavel Hammel - Učiteľka tanca
A4. Alibabki - Samotna rękawiczka
A5. Marie Rottrová i Flamingo - Rano
A6. Sandra Mo i Jan Gregor - Hät ich noch mal die Wahl
A7. Kati Zsori - Ki az aki
B1. Katia Filipova - Oglendaloto sem az
B2. Wiktor Zatwarski - Paryski charleston mego dziadka
B3. Nina Brodskaja - Kto tiebie skazał
B4. Halina Frąckowiak - Znikąd
B5. Tichomir Bralić - Ljubavi Naŝoj Sruŝene Su Kule
B6. Orkiestra PRiTV w Katowicach p/d Ireneusza Wikarka - Final

Wykonawcom towarzyszy Orkiestra PRiTV w Katowicach p/d Janusza Komana (A2-B5).

Zdjęcia: Antoni Labryga
Projekt graficzny: Stanisław Żakowski

  Nagrania pochodzą z programu telewizyjnego "Studio Interdisco" wyd. III - Jesień, zrealizowanego wspólnie przez Telewizję Polską, Polskie Nagrania i Pagart.

  Źródła:
http://www.kppg.waw.pl/2022/record.php?plyta=639
https://www.discogs.com/release/6012455-Various-Interdisco-3

Interdisco 2 (PN Muza SX 1451) [LP]

 
LP  Polskie Nagrania Muza  SX 1451  (1977)
[RÓŻNI WYKONAWCY] INTERDISCO 2

   Spis utworów:
A1. Orkiestra PRiTV w Katowicach p/d Ireneusza Wikarka - Prolog   (2:10)
A2. Mustafa Czauszew - Kyde e mojat nepoznat prijateł   (3:35)
A3. Anna Jantar - Za każdy uśmiech   (3:03)
A4. Péter Máté - Nem Érdekel Más   (3:55)
A5. Ludmiła Senczina - Zow gołuboj   (2:15)
A6. Cornel Constantiniu - Oglinda   (2:30)
B1. Regina Thoss - Die Liebe ist ein Haus   (3:30)
B2. Ewa Śnieżanka - Uwierzmy sobie jeszcze raz   (3:10)
B3. Nenad Rajcevič - Imam samo jedno żelju   (3:00)
B4. Andrzej Frajndt i Partita - Podaj rękę w taki czas   (3:30)
B5. Vera Lyskova - Byt jen ticheu řičkou   (3:00)
B6. Orkiestra PRiTV w Katowicach p/d Ireneusza Wikarka - Epilog   (2:40)

W utworach A2-B5 wykonawcom towarzyszy Orkiestra PRiTV w Katowicach p/d Janusza Komana.

Zdjęcie: Irena Jenker
Projekt graficzny: Stanisław Żakowski


  Źródła:
http://www.kppg.waw.pl/2022/record.php?plyta=2197
https://www.discogs.com/release/6352734-Various-Interdisco-2

  Niestety, dostępny w sieci skan tyłu okładki jest tak niewyraźny, że nie można z niego odczytać informacji o koncercie, z którego pochodzą utwory nagrane na omawianej powyżej płycie.
  Wdzięczny będę za wyraźny skan lub zdjęcie tyłu okładki, aby podać tą informację przy opisie tego krążka.

30 lat Polskich Nagrań 1946-1976 (PN Muza SX 1450) [LP]

 
LP  Polskie Nagrania Muza  SX 1450  (1976)
[RÓŻNI WYKONAWCY] 30 LAT POLSKICH NAGRAŃ 1946-1976

   Spis utworów:
A1. Maria Koterbska - Wiązanka piosenek   (2:58)
A2. Jerzy Połomski - Iść za marzeniem   (3:44)
A3. Irena Santor - Wyczerpałam zasób snów   (2:22)
A4. Anna Jantar - Biały wiersz od ciebie!   (3:33)
A5. Czerwone Gitary - Niebo z moich stron   (2:25)
A6. Irena Jarocka - Odpływają kawiarenki   (4:45)
B1. Krzysztof Krawczyk - Parostatek   (2:55)
B2. Alibabki - Samotna rękawiczka   (3:25)
B3. Halina Kunicka - Od nocy do nocy   (4:02)
B4. Alicja Majewska - Bywają takie dni   (4:00)
B5. Zbigniew Wodecki - Ballada o Jasiu i Małgosi   (3:37)
B6. Maryla Rodowicz - Damą być   (2:00)

Wykonawcom towarzyszą:
Orkiestra p/d Stefana Rachonia; Orkiestra PRiTV "Studio S-1" p/d Andrzeja Trzaskowskiego oraz Zespoły Instrumentalne p/d Piotra Figla, Jarosława Kukulskiego, Ryszarda Poznakowskiego, Adama Skorupki, Wojciecha Trzcińskiego i Jana Ptaszyna Wróblewskiego.

  Utwory wykonywano w uroczystym koncercie z okazji 30-lecia Polskich Nagrań w Sali Kongresowej PKiN w dniu 2 X 1976 r.

Projekt graficzny: Z. Długosz

 Źródła:
http://www.kppg.waw.pl/2022/record.php?plyta=1653
https://www.discogs.com/master/992152-Various-30-Lat-Polskich-Nagrań-1946-1976

Józef Prutkowski - Utwory dla moich przyjaciół (PN Muza SX 1410) [LP]

 
LP  Polskie Nagrania Muza  SX 1410  (1977)
[RÓŻNI WYKONAWCY] JÓZEF PRUTKOWSKI - UTWORY DLA MOICH PRZYJACIÓŁ

    Spis utworów:
A1. Katarzyna Niemiec - O wynik się nie bój
A2. Mieczysław Wojnicki - Skecz miłości
A3. Jerzy Purzycki - To ty kochanie
A4. Halina Kunicka - Mona wokaliza
A5. Ewa Wanat i Wojciech Piętowski - Ścigam cień
A6. Katarzyna Niemiec - Ocean miłości
B1. Piotr Szczepanik - Szyfr
B2. Piotr Szczepanik - Obojętność
B3. Liliana Urbańska - Jesień
B4. Halina Kunicka - Piosenka antykompozytorska
B5. Mieczysław Wojnicki - Wspomnienie walca
B6. Liliana Urbańska - Lato
B7. Alibabki i Kwartet Warszawski - Wisła skisła


  Źródła:
http://www.kppg.waw.pl/2022/record.php?plyta=614
https://www.discogs.com/release/6046346-Józef-Prutkowski-Utwory-Dla-Moich-Przyjaciół

Zielonogórski big-beat i film - autor Ryszard Łomski (wyd. Pro Libris, Zielona Góra 2023 r.) [dokument książkowy]

 

 O książce bardzo ładnie, choć z politycznymi wtrętami, napisał pan Zbigniew Adamczak:

"(...) Ryszard skupił się na trzech wybranych przez siebie tematach. Pierwszy to własna rodzina – rodzice i rodzeństwo. I to naturalne, że opisał to z dużą żarliwością, a nawet z miłością. Drugim omówionym tematem były szkoła i pierwsze muzyczne fascynacje. Ryszard opisał ten czas na tyle wiernie, że wszystkie miejsca i sytuacje były dla mnie czytelne i jakby tylko przypomnieniem. A nie było nam wtedy łatwo, bo ówczesna władza nie była dla nas, szarpidrutów – jak nas wtedy pogardliwie nazywano – łaskawa. I takich osób, jak znakomity dyrektor Czarnuch, który kochał młodzież i jak nikt rozumiał jej fascynacje, nie było wielu.
Autor, opisując ten czas, przypomniał też osobę swojego brata Janusza, który ze swoją żarliwością i zaangażowaniem stworzył pierwszy klub filmowy z prawdziwego zdarzenia. A kolejne rozdziały to opis i przypomnienie historii zespołów i ludzi, którzy te zespoły tworzyli. Tu autor wykazał się niesamowitą cierpliwością i dociekliwością. Dotarł chyba do wszystkich, którzy jeszcze żyją i pamiętają tamte czasy, aby uzyskać potrzebne informacje. Zebrał też pokaźną dokumentację fotograficzną. Podstawą opisu tego czasu jest jego własna droga artystyczna od czasu szkolnych Świstaków, aż do wyjazdu do Finlandii i rozpoczęcia kolejnego etapu życia. Z Ryszardem poznałem się chyba w czasie, kiedy stworzył z kolegami zespół Jolanie i właściwie wspólnie nie graliśmy (nie licząc okazjonalnych grań, np. na studniówce mojej klasy, kiedy pracowałem jako nauczyciel i wychowawca klasy maturalnej). Ale zawsze byliśmy ze sobą w miarę blisko, bo wraz z innymi kolegami tworzyliśmy muzyczne środowisko, gdzie każdy się znał z każdym. Jest jeszcze kilka cennych słów w tej książce. To wspomnienie o osobach, bez których ten zielonogórski big-beat byłby niemożliwy. To akustycy, wśród których wymienię szczególnie mi bliskiego Piotra Banacha czy wielce dobrodusznego lutnika Mieczysława Solskiego, do którego lgnęła big-bitowa młodzież, czy Wacława Góreckiego – producenta gitarowych wzmacniaczy, które swoim wyglądem przypominały rasowe VOX-y czy Fendery, dodając stylowości i zawodowego wyglądu zespołom na scenie.
Książka ta jest pierwszym takim wydawnictwem opisującym życie grupy nastolatków, którzy ogarnięci pasją i miłością do swojej, jakże innej muzyki niż ta ówcześnie poprawna, żyli i tworzyli w tym mieście i byli częścią tego miasta. Jest jeszcze sporo białych plam z tamtego okresu zielonogórskiego big-beatu, które czekają na dokładniejszy opis – chociażby miejsca takie jak Relax, Hala Ludowa i kluby zakładowe. Proces wydawniczy tej książki miał rozpocząć się w czasie, kiedy Zielona Góra obchodziła swoje 800-700-lecie. Była to najlepsza okazja, aby pokazać też, jak wyglądało życie młodych ludzi w tym mieście w latach 60. i 70. ubiegłego wieku. Wydania tej książki podjęła się biblioteka wojewódzka, ale już w trakcie prac wydawniczych okazało się, że miasto nie da pieniędzy, aby to wydawnictwo sfinansować. Komentarz odnoszący się do tej decyzji ówczesnej władzy Zielonej Góry pominę, bo teraz to i tak nic nie zmieni. Ci wtedy młodzi zielonogórzanie, którzy nie przystawali do ówczesnego systemu, pomimo że są dzisiaj już emerytami, bądź odeszli z tego świata, mają dzisiaj w tym mieście swoje dzieci, a nawet wnuki. I temu kolejnemu pokoleniu zielonogórzan należy się ze strony władz miasta szacunek i pamięć o ich big-beatowych rodzicach i dziadkach.
Jednak mimo tych wszystkich trudności książka się ukazała, ponieważ Ryszard Łomski z kolegami z zespołu Jolanie – Emilem Czerniwczanem i Edmundem Witczakiem sami sfinansowali jej wydanie. Czyż to nie piękny hołd oddany rodzinnemu miastu? A billboardy wyborcze z napisem „Kocham Zieloną Górę” przy takiej postawie brzmią jakże fałszywie."


  Źródła:
https://allegro.pl/oferta/ryszard-lomski-zielonogorski-big-beat-i-film-zielona-gora-bigbit-15166622346
https://prolibris.net.pl/fenomen-zielonogorskiego-ruchu-big-beatowego-ryszard-lomski-zielonogorski-big-beat-i-film/

OPOLE. Kronika festiwalowa. Tom I: 1963-67 (autor: Jan Kawecki) [dokument książkowy]

 
  Już prawie rok temu nieoceniona firma GAD Records, specjalizująca się w wydawaniu płyt kompaktowych i winylowych, wydała książkę papierową "OPOLE. Kronika festiwalowa. Tom I: 1963-67" autorstwa Jana Kaweckiego.

  Na swojej stronie wydawca pisze:
  "Muzyka, emocje, historia. Niezwykła podróż przez pierwsze pięć edycji najważniejszego polskiego festiwalu. Koncert po koncercie, piosenka po piosence. Unikatowe zdjęcia i relacje prasowe. Od hitów po tajemnice artystycznych zmagań. Od kulis po scenę. Wyjątkowe kompendium muzycznego dziedzictwa Polski.
  „Opole. Kronika festiwalowa” to książka, która spogląda znacznie głębiej niż dotychczasowe publikacje poświęcone Krajowemu Festiwalowi Piosenki Polskiej w Opolu. To wciągająca podróż do lat 60., uginająca się od ilości znanych bądź nie faktów o opolskiej imprezie. Główne koncerty w amfiteatrze i większość dodatkowych recitali czy występów kabaretowych doczekała się kompleksowych opisów – włącznie z pełnym repertuarem, wykonawcami, kompozytorami i autorami tekstów. Odnotowano wszystkie nagrody i wyróżnienia, a także wszelakie wydawnictwa płytowe zawierające materiały z danej edycji festiwalu. Każdy rocznik zamyka niezwykle obszerny przegląd prasowych notatek, komentarzy i felietonów, wynotowany z dzienników, tygodników i miesięczników, zarówno lokalnych, jak i tych o zasięgu ogólnopolskim. Całość uzupełniają doskonałe, nierzadko mało znane lub niepublikowane zdjęcia oraz reprodukcje oryginalnych plakatów artystycznych i afiszy wykorzystywanych do promocji festiwalu.
  Jan Kawecki – znawca polskiej muzyki rozrywkowej. Jako entuzjasta big-beatu był główną siłą napędową „Encyklopedii Polskiej Muzyki Rockowej. Rock’n’roll 1959-1973”. Dla Polskich Nagrań opracował cykl płytowy „Złote lata polskiego beatu”. Przygotowywał także audycje muzyczne w Polskim Radiu Katowice. W pierwszym tomie „Opola. Kroniki festiwalowej” udowadnia, że jego zainteresowania muzyczne znacznie wykraczają poza świat rock’n’rolla."

  Myślę, że każdy zainteresowany polską piosenką sprzed sześćdziesięciu powinien zdecydować się na zakup tej książki. Autor dokonał tytanicznej pracy, przeanalizował setki publikacji prasowych i innych, poświęconych festiwalowi opolskiemu. Owocem tej pracy jest prezentowana tutaj książka, prawdziwe kompendium wiedzy o pierwszych pięciu edycjach legendarnego festiwalu polskiej piosenki w Opolu.


  Źródło:
https://kultowenagrania.pl/product/jan-kawecki-opole-kronika-festiwalowa-tom-i-1963-67-ksiazka/

Janusz Kondratowicz i jego piosenki (Pronit SX 1400) [LP]

 

LP  Pronit  SX 1400  (1977)
[RÓŻNI WYKONAWCY] JANUSZ KONDRATOWICZ I JEGO PIOSENKI

    Spis utworów:
A1. Czerwone Gitary - Droga, którą idę   (2:15)
A2. Trubadurzy - Krajobrazy   (3:30)
A3. Irena Santor - Powrócisz tu   (4:10)
A4. Mieczysław Wojnicki - Piosenka z przedmieścia   (2:15)
A5. Czerwone Gitary - Płoną góry, płoną lasy   (4:00)
A6. Urszula Sipińska - To był świat w zupełnie starym stylu   (2:42)
B1. Halina Frąckowiak - Idę dalej   (6:10)
B2. Partita - Pytasz mnie, co ci dam   (2:53)
B3. Jacek Lech - Dwadzieścia lat a może mniej   (3:35)
B4. Krzysztof Krawczyk - Nim zgaśnie dzień   (3:55)
B5. Anna Jantar - Tyle słońca w całym mieście   (3:05)

Zdjęcie: Marek Karewicz
Projekt graficzny: Marek Karewicz

  Źródła:
http://www.kppg.waw.pl/2022/record.php?plyta=1646
https://www.discogs.com/master/1709337-Various-Janusz-Kondratowicz-I-Jego-Piosenki